Brak prądu, zniszczone budynki po wichurze
Do Henrykowa i Olszewa przyjechało kilkanaście jednostek straży pożarnej. Młodszy brygadier Radosław Pietrzyński opowiadał, że mieszkańcy mówili wręcz o przejściu trąby powietrznej, która zerwała lub uszkodziła kilkanaście dachów.