PolskaWichury nad Polską. Dwie osoby nie żyją, 16 jest rannych

Wichury nad Polską. Dwie osoby nie żyją, 16 jest rannych

Dwie osoby nie żyją a 16 jest rannych, w tym 5 strażaków. Nadal trwa usuwanie skutków wichur nad Polską. Straż pożarna interweniowała 6233 razy. W całym kraju bez prądu jest około 26 tys. odbiorców. IMGW wydało ostrzeżenia dla 10 województw.

Wichury nad Polską. Dwie osoby nie żyją, 16 jest rannych
Źródło zdjęć: © PAP
Radosław Rosiejka

Po wichurach, które przeszły nad Polską w weekend IMGW wydaje następne ostrzeżenia. Dotyczą one 10 województw. Nad morzem może wiać w porywach nawet z prędkością 110 km/h. Na wschodzie Polski prędkość wiatru w porywach wyniesie 90 km/h.

IMGW wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia dla województwa podkarpackiego, lubelskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego oraz dla części województw śląskiego, małopolskiego i zachodniopomorskiego. Oznacza to, że prognozowane jest wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne i możliwe zagrożenie życia.

Dla części województwa pomorskiego wydano ostrzeżenie drugiego stopnia. IMGW ostrzega przed zjawiskami meteorologicznymi mogącymi spowodować duże straty materialne i zagrożenie życia.

Dla województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego wydano ostrzeżenie hydrologiczne. W tych województwach z powodu silnego wiatru poziom wód może utrzymywać się powyżej stanów alarmowych.

Jak mówił na konferencji prasowej Mariusz Błaszczak najgorsza sytuacja jest w województwie warmińsko-mazurskim. - Wojewoda jest w kontakcie z wojskiem. Jeśli będzie taka potrzeba to skorzystamy z pomocy wojska – powiedział szef MSWiA.

W górach może spaść śnieg. Według prognoz, miejscami pokrywa śnieżna może wynieść nawet 30 cm.

Trwa usuwanie skutków nawałnic

Cytowany przez Polską Agencję Prasową rzecznik komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak poinformował, że najwięcej interwencji było w województwie dolnośląskim (1622), śląskim (954) i małopolskim (551). W akcji usuwania skutków nawałnic wzięło udział 32 tys. strażaków.

Strażacy wyjeżdżali do interwencji ponad 8 tys. razy.

Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w całym kraju trwają naprawy sieci energetycznej. Najwięcej odbiorców bez prądu jest w województwie dolnośląskim (5,4tys.) i małopolskim (3,4 tys.), a w całym kraju spadła do około 26 tys. Jeszcze w niedzielę wieczorem w całej Polsce bez prądu było 107 tys. odbiorców

W niedzielę z powodu silnych wiatrów władze Gdańska podjęły decyzję o zamknięciu cmentarzy. Jak mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka prasowa prezydenta Gdańska Magdalena Skorupka-Kaczmarek, między grobami jest wiele drzew. W związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych na cmentarzach pojawia się znacznie więcej osób i władze nie chcą ryzykować. Zakaz obowiązuje do odwołania.

W poniedziałek na godz. 9 zaplanowano odprawę z udziałem premier Beaty Szydło oraz szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka z wojewodami oraz komendantami wojewódzkimi PSP z terenów szczególnie dotkniętych po przejściu wichur.

Wojsko gotowe do pomocy

W niedzielę MON wydało specjalne oświadczenie, w którym poinformowało, że wojsko jest w stałej gotowości do niesienia pomocy poszkodowanym oraz wspierania pozostałych służb pracujących przy usuwaniu skutków załamania pogody. A minister Antoni Macierewicz po otrzymaniu informacji o konieczności użycia wojska niezwłocznie podejmie odpowiednią decyzję.

Resort obrony informował na Twitterze, że wojskowa straż pożarna usuwała skutki nawałnic w Żaganiu i Pruszczu Gdańskim oraz powalone konary drzew z trasy kolejowej Świnoujście-Międzyzdroje.

Uszkodzona rura w terminalu gazowym w Świnoujściu

W niedzielę nad ranem z powodu wichur została uszkodzona rura służąca do pomiaru ciśnienia LNG w terminalu gazowym w Świnoujściu. Ulotniła się niewielka ilość gazu. Instalacja została awaryjnie zatrzymana i rozpoczęto jej naprawę. Wczoraj wieczorem usterka została usunięta i wznowiono dostawy gazu do Krajowego Systemu Przesyłowego.

- Na bieżąco monitorowane są wszystkie parametry operacyjne instalacji. Nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców Świnoujścia oraz pracowników Terminalu LNG - poinformował rzecznik prasowy Gaz-System Tomasz Pietrasieński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)