Drzewa runęły na dom. Nie żyje kobieta
Tragedia w miejscowości Cisiec w powiecie żywieckim (woj. śląskie). Bardzo silne podmuchy wiatru przewróciły kilka drzew, które runęły na dom jednorodzinny. - Nie żyje kobieta, która przebywała w środku - mówi WP Aneta Gołębiowska, rzeczniczka śląskiej straży pożarnej.
Jak informuje rzecznik prasowa Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP mł. bryg. Aneta Gołębiowska, do tragedii w miejscowości Cisiec w Śląskiem doszło w sobotę rano. Służby o tak dramatycznych skutkach wichury zaalarmowano ok. godz. 7:30. Drzewa runęły prawdopodobnie chwilę wcześniej.
Dramat w Śląskiem. Nie żyje kobieta
Strażacy wynieśli ze środka nieprzytomną kobietę. - Niestety, po przebadaniu lekarz stwierdził zgon - wyjaśnia mł. bryg. Aneta Gołębiowska. Mł. kpt. Tomasz Kołodziej, oficer prasowy PSP w Żywcu, dodaje w rozmowie z WP, że na dom spadło kilka drzew, ale największe zniszczenia spowodowało jedno - największe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z pogodą. Na południu zapowiadane są dalsze opady śniegu i silne porywy wiatru przez najbliższych kilka dni.
- Od piątku do soboty rano w związku z pogodą wyjeżdżali do akcji 76 razy. 36 interwencji było związanych ze skutkami silnego wiatru, a 25 dotyczyło przyboru wód - wyjaśnia Gołębiowska.
Po ulewach wzbierają rzeki
Jak podało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), w sobotę rano dostaw energii elektrycznej pozbawionych było ponad 10 tys. odbiorców - najwięcej w Rybniku, Pszczynie, Wiśle, Brennej i Wodzisławiu Śląskim.
Po intensywnych opadach rośnie również poziom wód w rzekach. Stan alarmowy został przekroczony na rzece Brynicy w Brynicy, a ostrzegawcze - na Pszczynce w Mizerowie-Bojkach, Gostyni w Bojszowach i Przemszy na stacji Piwoń.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ