PolskaWiceprezes kopalni "Bogdanka" pójdzie siedzieć?

Wiceprezes kopalni "Bogdanka" pójdzie siedzieć?

Łódzka prokuratura wystąpiła o areszt dla wiceprezesa kopalni węgla kamiennego "Bogdanka" Waldemara J., któremu zarzuca przyjęcie ponad 2,4 mln zł łapówek w zamian za umożliwienie świadczenia usług spedycyjnych na rzecz kopalni.

29.08.2003 | aktual.: 30.08.2003 17:20

"Wniosek o areszt sąd ma rozpatrywać w sobotę" - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

41-letniego Waldemara J. zatrzymali w czwartek w Lublinie funkcjonariusze łódzkiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z aferą dotyczącą wyłudzeń na szkodę PKP Cargo SA. Tego samego dnia prokuratura przedstawiła mu zarzut przyjęcia w sumie ponad 1,5 miliona złotych łapówek.

Jak poinformował Kopania, w piątek wiceprezesowi postawiono zarzut przyjęcia kolejnej łapówki, tym razem w kwocie 900 tysięcy zł. W sumie Waldemar J. miał przyjąć ponad 2,4 mln zł. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.

Śledztwo w sprawie wyłudzeń na szkodę PKP Cargo prowadzone jest od lipca ubiegłego roku przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi i ABW. Według prokuratury firma miała stracić ponad 30 mln zł. Do tej pory w tej sprawie zatrzymano 11 osób; pięć z nich jest aresztowanych.

W areszcie przebywa m.in. były dyrektor generalny PKP w latach 1996-1999 Jan J. podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Był on współudziałowcem dwóch firm spedycyjnych, zamieszanych w oszustwo.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)