Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski

Wiceszefowa MS Zuzanna Rudzińska-Bluszcz stanowczo zaprzeczyła zarzutom z tekstu Wirtualnej Polski nt. Funduszu Sprawiedliwości. Podkreśliła też, że fundusz działa zgodnie z przeznaczeniem. - Nie jest prawdą, że nie ogłaszamy konkursów, bo zajmujemy się wyłącznie rozliczaniem nadużyć z czasów PiS - przekonywała.

.Wiceministra tłumaczy się. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Źródło zdjęć: © East News
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

"To, co się dzieje w Funduszu Sprawiedliwości, od lat jest objęte tajemnicą. Resort nie publikuje sprawozdań i rozliczeń. Z oficjalnych stron resortu nie dowiemy się też, ile jest obecnie w kasie. Zapytaliśmy więc w resorcie, czy brak pomocy dzieciom wynika z braku środków. Okazuje się, że obecnie Fundusz Sprawiedliwości ma na koncie ponad 425 milionów złotych! To niewykorzystane środki" - pisze dziennikarz WP Michał Janczura.

"Przez cały 2024 rok na realizację wszystkich ustawowych zadań wykorzystano niespełna 100 milionów, a od stycznia do kwietnia 2025 roku - 35 milionów" - podkreślono w publikacji. Tymczasem Centrum Pomocy Dzieciom w Sosnowcu może przestać istnieć. Pieniądze ma zagwarantowane tylko do końca roku. W podobnej sytuacji jest wiele takich placówek w kraju, a organizacje pozarządowe, które oddolnie tworzyły sieć wsparcia dla dzieci, zaczynają zbierać na jej utrzymanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PSL chce zabetonować małżeństwa? "Rodzinę trzeba chronić"

Tego samego dnia wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz na w komunikacie opublikowanym na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości odniosła się do artykułu. Przypomniała, że Fundusz Sprawiedliwości ma na celu wspieranie osób pokrzywdzonych przestępstwem oraz tych opuszczających zakłady karne. Środki na te cele są obecnie dystrybuowane przez sieć pomocy pokrzywdzonym i sieć pomocy postpenitencjarnej. Jak wskazała, fundusze pochodzą głównie z zarobków więźniów oraz nawiązek zasądzanych w wyrokach.

Rudzińska-Bluszcz podkreśliła w oświadczeniu, że sieć organizacji wspierających pokrzywdzonych w 2022 r. zakończy działalność w grudniu 2025 r., a roczne zaangażowanie wynosi blisko 100 mln zł (ok. 77 mln na pomoc pokrzywdzonym i ponad 11,5 mln na pomoc postpenitencjarną w 2025 r.). Na koncie Funduszu znajduje się obecnie 425 017 866,09 zł, a kwota ta może wzrosnąć, jeśli nawiązki będą wpłacane zgodnie z wyrokami.

Wiceministra odrzuca zarzut, że Fundusz nie wspiera dzieci pokrzywdzonych przestępstwem. "Nie jest prawdą, że Fundusz w większości województw nie daje dzieciom pokrzywdzonym przestępstwem ani grosza. Dzieci, podobnie jak osoby dorosłe mogą korzystać z sieci pomocy pokrzywdzonym" - napisała

Dodała, że w Polsce działa 43 okręgowe ośrodki pomocy pokrzywdzonym i ponad 230 punktów lokalnych, które oferują pomoc prawną, psychologiczną i psychiatryczną. Choć nie są to miejsca wyłącznie dla dzieci, to każde dziecko pokrzywdzone przestępstwem może tam uzyskać wsparcie.

Rudzińska-Bluszcz zaprzeczyła również, jakoby ministerstwo nie ogłaszało konkursów z powodu zajmowania się rozliczaniem nadużyć z czasów PiS-u, choć resort podkreślił to wcześniej w odpowiedzi na pytania dziennikarza WP.

"Nie jest prawdą, że nie ogłaszamy konkursów bo zajmujemy się wyłącznie rozliczaniem nadużyć z czasów PiS-u. Owszem - zakończona w maju kontrola NIK, trwające postępowania karne prowadzone przez Prokuraturę Krajową czy kontrole Krajowej Administracji Skarbowej korzystają w dużej mierze z wiedzy i dokumentów zgromadzonych w Ministerstwie Sprawiedliwości, a to oznacza że ktoś (a właściwie kilka osób) musi je przygotowywać i dostarczać w określonym terminie" - czytamy.

Jak dodała wiceministra,resort realizuje obecnie ponad 80 projektów finansowanych z Funduszu, a blisko 30 osób zajmuje się przygotowaniem konkursów.

Konkursy w resorcie. Wiceministra odpowiada na zarzuty WP

Rudzińska-Bluszcz podkreśliła też znaczenie prawidłowego przeprowadzania konkursów, przypominając, że kontrole NIK wykazały wiele nieścisłości w konkursach, które mogą być interpretowane na niekorzyść organizacji świadczących pomoc. Priorytetem jest zapewnienie odpowiedniej jakości pomocy i niepodważalnej wiarygodności konkursów.

Rudzińska-Bluszcz zaprzeczyła też, że rząd nie podejmuje działań w kwestii tworzenia placówek dla dzieci pokrzywdzonych. Wskazała, że w maju ubiegłego roku jej resort zorganizował konkurs na Centra Pomocy Dzieciom w 10 województwach, gdzie brakowało pomocy dla dzieci. - Na konkursy wpłynęło łącznie 26 ofert. W wyniku oceny ofert pięciu zaproponowano realizację zadania. Już na tym etapie wycofała się organizacja z województwa zachodniopomorskiego. W przypadku pozostałych 4 lokalizacji, w tym w województwie śląskim, trwa procedura uruchamiania ośrodków. Na ich działanie przeznaczymy do końca 2026 r. 12 milionów zł - podała Rudzińska-Bluszcz.

Ministerstwo planuje, by konkursy były przeprowadzane w zmienionej formule, aby pieniądze z Funduszu były wydawane zgodnie z potrzebami społecznymi. Ogłoszenie konkursu na pomoc pokrzywdzonym planowane jest na 25 lipca 2025 r., z rozstrzygnięciem w grudniu i uruchomieniem sieci w styczniu 2026 r. - Na pomoc pokrzywdzonym w przyszłym roku chcemy wydać około 100 mln zł - zadeklarowała.

- Jako wiceministra odpowiedzialna zarówno za fundusz, jak i przepisy chroniące dzieci przed przemocą, nie zgadzam się na pójście na skróty - przeprowadzenie konkursów na skutek presji społecznej czy próśb tych czy innych organizacji społecznych. To już przerabialiśmy. Chcę, by konkursy były całkowicie zgodne z ustawą o finansach publicznych - zaznaczyła.

Równolegle prowadzone są prace nad programem pomocy postpenitencjarnej, a konkurs ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku.- Gdy już zbudujemy ten fundament - będziemy ogłaszać w przyszłym roku konkursy na punktowe działania - chcemy przeznaczyć na te konkursy około 200 mln zł - dodała. Zadeklarowała, że pierwszoplanowe będą projekty, tj. ośrodki dla dzieci pokrzywdzonych, punkty dla ofiar przemocy seksualnej czy pomoc dla ofiar wypadków samochodowych.

Rudzińska-Bluszcz zaprzeczyła także, że Fundusz nie publikuje sprawozdań i rozliczeń. - Zlikwidowaliśmy paragraf 11, pozwalający na uznaniowe przyznawanie środków. W konkursach ogłoszonych w maju 2024 r. informacje o wynikach i przyznanych kwotach można znaleźć na stronie internetowej - oświadczyła.

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza podróż papieża. Potwierdzili, dokąd się wybierze
Pierwsza podróż papieża. Potwierdzili, dokąd się wybierze
"Uzasadniony cel". Rosja grozi Europie
"Uzasadniony cel". Rosja grozi Europie
Polacy mówią o rządzie Tuska. Najnowszy sondaż
Polacy mówią o rządzie Tuska. Najnowszy sondaż
Co z wynikiem wyborów prezydenckich? Bodnar zwrócił się do marszałka
Co z wynikiem wyborów prezydenckich? Bodnar zwrócił się do marszałka
Londyn i Berlin zawarły największy traktat od 1945 roku
Londyn i Berlin zawarły największy traktat od 1945 roku
Zmiana w Instytucie Pileckiego. Jurgiel-Żyła nowym rzecznikiem
Zmiana w Instytucie Pileckiego. Jurgiel-Żyła nowym rzecznikiem
Śledztwo ws. afery maseczkowej umorzone. Sąd: Instruktor narciarstwa nie oszukał MZ
Śledztwo ws. afery maseczkowej umorzone. Sąd: Instruktor narciarstwa nie oszukał MZ
Kontrowersje wokół działań Zełenskiego. W tle oskarżenia o autorytaryzm
Kontrowersje wokół działań Zełenskiego. W tle oskarżenia o autorytaryzm
Europa ma płacić za broń dla Ukrainy. Skąd fundusze? Mamy odpowiedź
Europa ma płacić za broń dla Ukrainy. Skąd fundusze? Mamy odpowiedź
Systemy Patriot trafią do Ukrainy. Dla innych nie wystarczy?
Systemy Patriot trafią do Ukrainy. Dla innych nie wystarczy?
"Sam zgłosiłem się na komisariat". Starosta z przeprosinami
"Sam zgłosiłem się na komisariat". Starosta z przeprosinami
Porównali oświadczenia Andrzeja Dudy z ojcem. Kto zarabia więcej?
Porównali oświadczenia Andrzeja Dudy z ojcem. Kto zarabia więcej?