Wiceminister Zieliński nagrodził policjantów, którzy odnaleźli porwaną Amelkę

- Wszystko zakończyło się happy endem, szczęśliwie – zaznaczył w piątek podczas uroczystości Jarosław Zieliński. Wiceminister MSWiA uhonorował policjantów, którzy brali udział w wielkiej akcji poszukiwania porwanych kobiet: Amelki oraz jej matki.

Nagrody otrzymało 11 osób. Ale na miejsce przyjechało tylko 7 funkcjonariuszy. Zieliński wytłumaczył, że pozostali nie mogli pojawić się ze względu na troskę o ochronę ich wizerunku.

Wiceminister zaznaczył również, że polska policja jest bardzo dobrze oceniana w sondażach przez Polaków. - Jaki musiał to być zawód dla tych, którzy na oszczerczych atakach chcieli zbijać kapitał polityczny – dodał. I zaapelował o "opamiętanie się” w takich działaniach.

Uprowadzenie Amelki. Ojciec nie przyznał się do zarzutów

Porwanie miało miejsce 7 marca w Białymstoku. Matka spacerowała z córką i babcią po osiedlu. W pewnym momencie podjechał do nich samochód. Dwóch zamaskowanych mężczyzn wciągnęło do auta 25-latkę i Amelkę.

Matka i córka były poszukiwane w całym kraju. Uruchomiono procedurę Child Alert. Dzień po porwaniu odnaleziono je. W okolicy Ostrołęki oraz Ostrowi Mazowieckiej zatrzymano dwóch sprawców. Jednym z nich był ojciec Amelki. Mężczyzna jest w areszcie, nie przyznaje się do winy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl