Dramatyczne porwanie kobiety i 3‑letniej Amelki. Cezary R. zostanie w areszcie
Podejrzewany o porwanie żony i córki Cezary R. nie wyjdzie z aresztu. Sąd nie uznał zażaleń jego obrońców i utrzymał w mocy poprzednie postanowienie. Mężczyzna usłyszał zarzuty, ale się do nich nie przyznaje.
25.03.2019 | aktual.: 29.03.2022 12:38
Sąd Okręgowy w Białymstoku zdecydował, że Cezary R. zostanie w areszcie. Podtrzymał tym samym postanowienia sądu rejonowego, który uznał, że mężczyzna i jego znajomy z dużym prawdopodobieństwem dopuścili się czynu, który im zarzucono.
Decyzję o aresztowaniu obydwu osób podjęto 10 marca. Mężczyznom postawiono zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności kobiety i dziecka. Ojciec rodziny twierdzi, ze żona dobrowolnie wsiadła do jego samochodu. Jego znajomy przyznał, że wziął udział w porwaniu i pomagał ojcu 3-letniej Amelki.
Porwanie miało miejsce 7 marca w Białymstoku. Matka spacerowała z córką i babcią po osiedlu. W pewnym momencie podjechał do nich samochód. Dwóch zamaskowanych mężczyzn wciągnęło do auta 25-latkę i Amelkę.
Matka i córka były poszukiwane w całym kraju. Uruchomiono procedurę Child Alert. Dzień po porwaniu odnaleziono je. W okolicy Ostrołęki oraz Ostrowi Mazowieckiej zatrzymano dwóch sprawców. Jednym z nich był ojciec Amelki.
Źródło: polsatnews.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl