Wiceminister sprawiedliwości o wniosku Ziobry do TK. "Premier o nim wiedział"
Michał Wójcik ujawnił, że wniosek ministra sprawiedliwości ws. niekonstytucyjności unijnych przepisów został złożony 5 października. - Nie mam wpływu na to, kiedy zostanie upubliczniony. To świadczy o niezależności TK - wyjaśniał.
Wiceminister sprawiedliwości tłumaczył decyzję swojego przełożonego, który wniósł do Trybunału Konstytucyjnego wiosek o stwierdzenie niezgodności z polską konstytucją art. 267 Traktatu o UE. Pismo zostało upublicznione w piątek przedwyborczy, co zostało odczytane jako krok w stronę wyjścia Polski z UE.
- Wniosek został złożony 5 października, kilka tygodniu przed wyborami. Gdyby był upubliczniony po I lub II turze, to musielibyśmy odpowiadać na pytania, czemu akurat w tym momencie. Nie mam wpływu na to, kiedy zostanie upubliczniony. To świadczy tylko o niezależności Trybunału Konstytucyjnego - powiedział na antenie Polsat News Michał Wójcik.
Odniósł się także do wypowiedzi szefa Kancelarii Premiera, który stwierdził, że "termin był niefortunny". - Morawiecki mówił na spotkaniu z dziennikarzami, że wiedział o wniosku Ziobry. To nic nowego, inicjatywa była wcześniej planowana. Może minister Dworczyk nie znał tej odpowiedzi - tłumaczył Wójcik. Dyskusje o "Polexicie" nazwał z kolei "brednią wymyśloną przez opozycję".
Zobacz także: Czy w Brukseli pytają premiera o Polexit?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl