PolitykaZbigniew Ziobro pyta TK o artykuł unijnego traktatu. Ostra reakcja stowarzyszenia sędziów

Zbigniew Ziobro pyta TK o artykuł unijnego traktatu. Ostra reakcja stowarzyszenia sędziów

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z polską konstytucją art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. - To krok w stronę Polexitu - twierdzi Dariusz Mazur, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów "Themis".

Zbigniew Ziobro pyta TK o artykuł unijnego traktatu. Ostra reakcja stowarzyszenia sędziów
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

17.10.2018 | aktual.: 17.10.2018 10:07

Pismo zostało skierowane do Trybunału Konstytucyjnego 4 października - poinformował TVN24. Zbigniew Ziobro kwestionuje artykuł, który pozwala sądom krajowym zadawać pytania prejudycjalne do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. To rozszerzenie wniosku, który Prokurator Generalny skierował do TK 23 sierpnia. Chodziło o to, aby TK zbadał, czy sądy krajowe mogą wnosić pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Teraz Zbigniew Ziobro idzie o krok dalej.

"We wniosku z dnia 23 sierpnia 2018 r. kwestionowana jest jedynie konstytucyjność zaskarżonego przepisu w takim rozumieniu, które dopuszcza kierowanie pytań prejudycjalnych niezwiązanych z przedmiotem sprawy rozpoznawanej przez sąd kierujący tego rodzaju pytanie. W ocenie wnioskodawcy, niezbędne jest natomiast przeprowadzenie kontroli także w kontekście zgodności z Konstytucją RP przedmiotowego (merytorycznego) zakresu treści normatywnych, mogących być osnową pytania prejudycjalnego, a co za tym idzie - konstytucyjności ukształtowanego przez art. 267 TFUE zakresu kompetencji sądu krajowego" - czytamy we wniosku.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry kwestionowany artykuł jest przepisem wiążącej Polskę umowy międzynarodowej "a zatem, zgodnie z art. 188 pkt 1 Konstytucji RP, może być przedmiotem kontroli w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym". "Oznacza to, że przedmiotem kontroli mogą się stać także inne akty prawa pierwotnego Unii Europejskiej" - napisał Prokurator Generalny.

Gdyby TK uznał, że artykuł ten jest niezgodny z polską konstytucją, oznaczałoby to, że prawo unijne nie jest nadrzędne nad prawem polskim - oceniają komentatorzy TVN24.

"Wypisujemy się z Unii Europejskiej"

- Dla mnie jako prawnika jest to po prostu niepojęte, bo wygląda na to, że nasz Trybunał Konstytucyjny ma zadecydować o tym, że Polska częściowo wypisuje się spod jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a więc łamie artykuł 267 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Jest to dla mnie szokujące - powiedział TVN24 Dariusz Mazur, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów "Themis".

- To będzie oznaczało bardzo zaawansowany krok w stronę polexitu, jeżeli rzeczywiście nasz Trybunał uzna, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie może orzekać, czy też że nie jest skuteczne orzeczenie dotyczące stanu praworządności stanu naszego sądownictwa - stwierdził. Jednak jego zdaniem, wyrok polskiego TK nie będzie wiążący dla Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. - To będzie tak naprawdę powiedzenie, że my wypisujemy się z Unii Europejskiej. Stajemy obok takich państw jak Białoruś czy Turcja. W jednym szeregu, z wypiętą piersią - stwierdził.

Źródło: TVN24

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl*

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1136)