Wiceminister kultury: oskarżanie PiS o antysemityzm jest nikczemnością
"Gdyby prezes Kaczyński zawieszał każdego antysemitę z PiS, wkrótce mieliby kłopot ze zgłoszeniem list wyborczych" - stwierdził rzecznik PO, Jan Grabiec. Według Jarosława Sellina przez tą wypowiedź poseł może mieć kłopoty prawne.
25.02.2018 | aktual.: 25.02.2018 21:11
Jarosław Sellin w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" przekonuje, że napięcie z Izraelem powinno niebawem zostać zażegnane. Według wiceministra kultury "przeciętni Izraelczycy nie żyją tą sprawą", bo to "spór w obrębie elit politycznych i medialnych". Sellin podkreśla, że Polska wspiera Izrael i rozumie to państwo, jak mało który kraj.
Wiceminister kultury wyraził też oburzenie słowami Jana Grabca. Rzecznik PO stwierdził, że "gdyby prezes Kaczyński zawieszał każdego antysemitę z PiS, wkrótce mieliby kłopot ze zgłoszeniem list wyborczych". Chodzi o wpis i wynikające z niego zawieszenie członkostwa Waldemara Bonkowskiego w PiS. Na jego profilu pojawił się m.in. "Słownik żydowski" i klip pt. "Jak Żyd Żyda gonił na śmierć" będący fragmentem filmu propagandowego Trzeciej Rzeszy.
"Oskarżanie PiS o antysemityzm jest nikczemnością. Proszę pan Grabca o nazwiska antysemitów z PiS i dowody na to, inaczej może mieć kłopoty prawne" - powiedział Sellin. Zaznaczył też, że "antysemityzm jest, najdelikatniej mówiąc, intelektualną skazą, a na pewno moralną niegodziwością" i to pogląd, który podzielają jego koledzy.