"Wiadomości" TVP pierwszy dzień po wyborach
Obejrzeliśmy "Wiadomości" TVP dzień po wyborach parlamentarnych. Podkreślano kolejne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości, ale i przyznano, że to opozycja ma szansę na stworzenie rządu.
Państwowa Komisja Wyborcza liczy głosy. Partią, która zdobyła ich najwięcej, jest Prawo i Sprawiedliwość - podkreśliła prowadząca "Wiadomości" Marta Kielczyk, zaczynając główny program informacyjny TVP.
Pierwszy materiał rozpoczął się od podniosłej muzyki i przebitek ze sztabów wyborczych. Najwięcej ujęć było ze sztabu PiS.
- Czwarte zwycięstwo - słyszymy słowa Jarosława Kaczyńskiego. - Nie pozwolimy na to, żeby Polskę zdradzono - dodał prezes PiS. - Ten finał będzie naszym, ale ostatecznie Polski zwycięstwem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadząca "Wiadomości" przyznała, że to opozycja ma szansę na rządzenie.
- Wygrana w wyborach to za mało, żeby Prawo i Sprawiedliwość mogło samodzielnie rządzić, stąd opozycyjne wzmożenie - stwierdziła autorka materiału.
Następnie pokazano wypowiedź Donalda Tuska, który cieszył się ze zwycięstwa po ogłoszeniu wyników sondażowych.
- Nie ma w Polsce partii pod tytułem opozycja. Mamy trzy partie, które byłyby ewentualnie skłonne wejść w tego typu koalicję, ale to nie jest partia opozycja. Dlatego opozycja nie wygrała - podkreślał socjolog prof. Henryk Domański, stały komentator TVP.
PiS otrzyma misję stworzenie rządu
W następnym materiale "Wiadomości" zaznaczyły, że jako pierwsze misję stworzenia rządu otrzyma PiS. W tym kontekście pojawiły się sugestie, że PiS może próbować rozmów z partiami opozycyjnymi.
- Władysław Kosiniak-Kamysz na razie mówi nie koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, tylko że czas na poważne rozmowy będzie po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów. Premier dał sygnał, że jego formacja jest otwarta na współpracę - mówi autor materiału w "Wiadomościach".
W jednym z kolejnych materiałów o referendum "Wiadomości" podkreśliły, że w wielu komisjach pytano wyborców o to, czy chcą karty do głosowania w referendum. - Niektórzy politycy wskazują, że praktyka członków komisji mogła mieć wpływ na referendum - słyszeliśmy w materiale.
"Wiadomości" zajęły się też tematem paktu migracyjnego, po tym jak referendum z powodu zbyt niskiej frekwencji jest niewiążące.
- Furtka jeśli chodzi o nielegalnych imigrantów w Polsce jest absolutnie otwarta. Teraz ruch będzie należał do ewentualnego rządu koalicyjnego - skomentował prawicowy publicysta Wojciech Biedroń.
Podkreślono, że gratulacje dla KO złożył przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber.
- To jednak gratulacje przedwczesne, misję powołania rządu prezydent może powierzyć Prawu i Sprawiedliwości - skomentował Konrad Wąż z "Wiadomości".
"Powiało chłodem"
Co może zaskakiwać, "Wiadomości" dzień po wyborach parlamentarnych miały znacznie mniej materiałów politycznych niż w okresie kampanii wyborczej. W programie nie było żadnych wywiadów z politykami nagranymi przez TVP w sztabach wyborczych po ogłoszeniu wyników sondażowych.
Pojawiło się za to więcej materiałów podejmujących neutralnie polityczne tematy. Między innymi o tym, że nadeszła jesień. Zatytułowano go "Powiało chłodem".
Czytaj także:
Źródło: "Wiadomości" TVP