PolitykaWiadomo, gdzie zostanie pochowany Tomasz Kalita

Wiadomo, gdzie zostanie pochowany Tomasz Kalita

Tomasz Kalita zostanie pochowany w najbliższą sobotę 21 stycznia na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie - poinformował na Twitterze Sojusz Lewicy Demokratycznej. Były rzecznik SLD zmarł w poniedziałek, po długiej walce z nowotworem mózgu.

Wiadomo, gdzie zostanie pochowany Tomasz Kalita
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

17.01.2017 | aktual.: 17.01.2017 20:14

Tomasz Kalita o swojej chorobie, wielopostaciowym glejaku mózgu, dowiedział się pod koniec maja 2016 roku. Poinformował o tym publicznie latem ubiegłego roku na Facebooku. Polityk rozpoczął wtedy walkę nie tylko z chorobą, ale także o legalizację dostępu do medycznej marihuany. - Od kiedy wiem, że mam wielopostaciowego glejaka życie całkowicie się zmieniło. Doceniam je, jak nigdy wcześniej. Ponoć pomaga olej z marihuany. To straszne, że aby zrobić w mojej sytuacji wszystko, co możliwe, musiałbym łamać prawo. Oby mój post dał rządzącym do myślenia. - napisał wówczas na swoim profilu.

Tomasz Kalita urodził się 8 lutego 1979 r. w Bielsku-Białej. Z wykształcenia był politologiem, studiował w Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora i na Uniwersytecie Warszawskim. Swoją działalność publiczną rozpoczynał jako dziennikarz. W 2003 r. uczestniczył w kampanii przed referendum akcesyjnym dotyczącym członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Potem brał udział w wielu kampaniach wyborczych kandydatów na prezydenta oraz parlamentarnych.

W 2005 r. stanął na czele zespołu programowego SLD. W 2007 r. bez powodzenia starał się o poselski mandat z Warszawy - kandydował z listy koalicji Lewica i Demokraci (współtworzonej do wiosny 2008 r. przez SLD, SdPl, PD i UP). W marcu 2008 r. został rzecznikiem prasowym Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. startował z listy gliwickiej SLD z numerem jeden. W 2011 r. założył lewicowy think tank Centrum im. Ignacego Daszyńskiego. W tym samym roku został szefem zespołu doradców byłego premiera i przewodniczącego SLD Leszka Millera oraz doradcą wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha.

W kampanii prezydenckiej w 2015 r. był rzecznikiem sztabu kandydatki Sojuszu Magdaleny Ogórek. W wyborach do parlamentu był "jedynką" gliwickiej listy do Sejmu Zjednoczonej Lewicy. Jak zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, w programie "Pociąg do Polityki" na antenie Polsat News, wejście do Sejmu było jego wielkim marzeniem. - Przez lata o to walczyłem, i nieskromnie powiem, że byłbym niezłym posłem. Byłaby to dobra inwestycja podatnika - mówił. Nie zdążył. Tomasz Kalita miał 37 lat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (125)