Wezwał policję, bo żona go wyzywała
Stołeczni policjanci dostali telefon od mężczyzny zaniepokojonego zachowaniem swojej żony. Kobieta była bardzo agresywna i obrzucała męża wyzwiskami. Okazało się, że była pod wpływem narkotyków. W jej rzeczach funkcjonariusze znaleźli heroinę. 36-latka trafiła do aresztu. Za posiadanie narkotyków grozi jej do trzech lat więzienia.
05.11.2009 | aktual.: 05.11.2009 13:36
Mieszkaniec warszawskiej Woli zadzwonił na policję, ponieważ zaniepokoiło go zachowanie żony - była bardzo pobudzona i agresywna. Bez przyczyny wyzywała męża.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze w kurtce kobiety znaleźli zawiniątko z narkotykiem. Po zbadaniu okazało się, że była to heroina. Kobietę zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu. Za posiadanie środków odurzających grozi jej kara do trzech lat więzienia.