Westerplatte. Odkryto kolejne szczątki
W czasie prac prowadzonych na Westerplatte natrafiono na kolejne szczątki. To już dziewiąta osoba, której fragmenty ciała i ubioru odnaleźli archeologowie badający ten teren w ramach V sezonu prac.
Przypomnijmy, że sprawa jest przełomowa, bo takich odkryć w Gdańsku nie było od 1963 roku. Natomiast w ostatnich tygodniach archeolodzy oraz przedstawiciele ministerstwa kultury informują już o kolejnym sukcesie.
Celem V sezonu badań było ustalenie miejsc pierwotnego pochówku Obrońców Westerplatte. Badania nie miały charakteru poszukiwań ich szczątków. "Odkrycie pierwszego niekompletnego szkieletu zaledwie kilka dni po rozpoczęciu prac we wrześniu całkowicie zmieniło perspektywę dotychczasowych prac archeologicznych" - czytamy.
Przy szczątkach znaleziono już m.in. fragmenty amunicji strzeleckiej polskiej produkcji, hak mundurowy, fragmenty munduru oraz pas z zamocowanym na nim bagnetem.
Podczas trwających obecnie badań natrafiono już łącznie na dziewięć ludzkich szkieletów zachowanych w całości bądź fragmentarycznie. Pierwsze z odkryć miało miejsce pod koniec września. - Wszystko wskazuje na to, że jest to jeden z obrońców Westerplatte z 1939 r. - mówił wtedy dziennikarzom wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin (PiS).
Zobacz też: Oszacowano emeryturę Tuska. Radosław Fogiel: "godna pozazdroszczenia"
- Są to prawdopodobnie ofiary bombardowania wartowni numer 5, którego lotnictwo niemieckie dokonało 2 września 1939 r., czyli drugiego dnia walk – zaznaczył polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Ministerstwo kultury zapewniało, że odnalezione szczątki zostaną przekazane Instytutowi Pamięci Narodowej. To tam na podstawie specjalistycznych badań genetycznych eksperci spróbują ustalić, kim dokładnie były ofiara bombardowań.
Źródło: DoRzeczy
