Wenecja. Protest przeciwko wielkim statkom w mieście
Kilka tysięcy osób manifestowało w sobotę przeciwko wpływającym do Wenecji wielkim statkom. Powodem protestu była niedawna kolizja z udziałem olbrzymiego wycieczkowca, który uderzył w mały statek turystyczny. W wypadku rannych zostało kilka turystek.
09.06.2019 | aktual.: 09.06.2019 11:48
"Wyrzucić statki z laguny" – to okrzyki, które wznosili wenecjanie. Od wielu lat domagają się wyrzucenia z ich miasta morskich "drapaczy chmur", jak nazywają wielopiętrowe jednostki cumujące w rejonie historycznego centrum.
Manifestacja zakończyła się przy placu świętego Marka. W jej trakcie podkreślano, że natychmiast trzeba wprowadzić zakaz wpływania wycieczkowców.
Jeden z organizatorów wiecu, Gianfranco Bettin, podkreślał, że pływające po lagunie giganty są nie do pogodzenia z ekosystemem oraz niebezpieczne dla miasta. Wyraził przekonanie, że należy rozpocząć poważną dyskusję na temat konsekwencji stacjonowania ogromnych wycieczkowców w postaci poziomu emisji szkodliwych substancji i wpływu na stan morza.
Na początku czerwca doszło do groźnego wypadku z udziałem wielkiego wycieczkowca. Statek uderzył w nabrzeże w Wenecji. Na szczęście obyło się bez ofiar i tylko 5 osób zostało lekko rannych.
Obecnie obowiązujące plany zakładają stopniowe wycofanie statków wycieczkowych z Wenecji.
W zeszłym roku do weneckiego kanału Giudecca wpłynęły 594 wielkie jednostki, które przewiozły łącznie ponad 1,5 miliona pasażerów.
Żródło: interia.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl