We wtorek 60. rocznica zbrodni w Jedwabnem
(inf. własna)
09.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Telewizja Polska przeprowadzi transmisję z wtorkowych uroczystości 60. rocznicy mordu Żydów w Jedwabnem, podczas których prezydent Aleksander Kwaśniewski ma przeprosić za zbrodnię w której uczestniczyli Polacy.
Transmisja rozpocznie się w programie 1 TVP o godz. 11.00 i potrwa do godz. 13.20. Przewidziano wystąpienia oficjalne prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i ambasadora Izraela Szewacha Weissa. Potem uczestnicy uroczystości przejdą w marszu milczenia w rejon starego cmentarza żydowskiego i cmentarza wojennego.
Organizatorzy spodziewają się prawie 5 tys. gości. Ostrzegają także przed możliwymi kłopotami komunikacyjnymi, jakie mogą wystąpić w okolicy Jedwabnego i Łomży.
Duże kontrowersje wzbudzają rozlepione na ulicach Jedwabnego ulotki z napisem: "My nie przeprosimy, to Niemcy wymordowali Żydów w Jedwabnem. Niech oszczercy przeproszą Naród Polski", pod którymi podpisany jest Komitet Obrony Dobrego Imienia Polski.
Ulice Jedwabnego patrolowane są przez policjantów po cywilnemu. Teren wokół historycznego już miejsca - Stodoły - jest bardzo pilnie strzeżony. We wtorek zostanie odsłonięty pomnik w postaci kamienia, na którym wyryto słowa "Pamięci Żydów z Jedwabnego i okolic, mężczyzn, kobiet i dzieci, współgospodarzy tej ziemi zamordowanych i żywcem spalonych w tym miejscu w lipcu 1941 roku".
Tam przemówi przedstawiciel rodzin ofiar zbrodni - rabin Jacob Baker. Przewidziano modły rabinów i modlitwy za zmarłych. Pięć minut ciszy poprzedzi złożenie wieńców przez oficjalne delegacje.
Jak powiedziała w poniedziałek Luiza Zielonka z biura prasowego Episkopatu Polski, podczas wtorkowych uroczystości nie będzie oficjalnego przedstawiciela Episkopatu, ponieważ biskupi już modlili się już za ofiary mordu. Pod koniec maja Episkopat Polski pod przewodnictwem prymasa prosił Boga o wybaczenie wszelkiego zła, jakie ze strony Polaków dotknęło Żydów w Jedwabnem i innych miejscach.
W Jedwabnem nie będzie - wszystko na to wskazuje - premiera Jerzego Buzka. Jego nieobecność usprawiedliwiana jest faktem, iż tego samego dnia odbędzie się ważne posiedzenie rządu.
Na początku czerwca przeprowadzono ekshumację w Jedwabnem. Według Instytutu Pamięci Narodowej, wykazała ona, że w dwóch odkrytych mogiłach jest od 150 do 250 spopielonych ofiar. Liczba ta dotyczy tylko ofiar z tych mogił, a nie liczby ofiar całego mordu - mówił wtedy prof. Witold Kulesza, szef pionu śledczego IPN.
Prof. Jan Tomasz Gross autor książki "Sąsiedzi", której wydanie ujawniło opinii światowej zbrodnię w Jedwabnem stwierdził w niej, że 10 lipca 1941 roku zginęło 1600 Żydów.
Sprawa zbrodni w Jedwabnem wywołała ostrą dyskusję zarówno w Polsce jak i zagranicą. Wiele kontrowersji wzbudziła także zapowiedź Aleksandra Kwaśniewskiego, że przeprosi za mord w Jedwabnem oraz kwestia inskrypcji na pomniku nagrobnym upamiętniającym ofiary mordu. Środowiska żydowskie nie chciały się zgodzić na stwierdzenie: Ku przestrodze potomnym, by rozpalony przez niemiecki nazizm grzech nienawiści już nigdy nie obrócił przeciwko sobie mieszkańców tej ziemi.
Europejski Kongres Żydów (CJE) nie weźmie udziału w obchodach. Organizacja, jak powiedział w poniedziałek jej przedstawiciel, chce w taki sposób zaprotestować przeciwko temu, że napis na pomniku ku czci ofiar pomija udział Polaków w tej masakrze.
Nie chcemy służyć jako alibi w przedsięwzięciu polegającym na maskowaniu rzeczywistości - oświadczył Richard Prasquier, przewodniczący komisji międzywyznaniowej Kongresu i zarazem prezes francuskiego komitetu Yad Vashem. (an, and,mon)