We Włoszech trwa alarm z powodu upałów
We Włoszech przedłużono do wtorku stan alarmu z
powodu fali upałów, rozszerzając go jednocześnie na kolejne
miasta. Obowiązuje już w 23 ośrodkach w całym kraju.
W dziewięciu miastach Obrona Cywilna ogłosiła trzeci, najwyższy stopień alarmu. Są to: Rzym, Florencja, Katania, Frosinone, Latina, Perugia, Pescara, Reggio Calabria i Wenecja.
Niedziela jest najgorętszym dniem tej wiosny. Temperatury w cieniu przekraczają 30 stopni.
Powtarza się apele o rozwagę i unikanie przebywania na słońcu w godzinach największego gorąca. Dotyczy to szczególnie osób starszych i dzieci.
W stan gotowości postawiono służby medyczne, które w ciągu ostatniego wyjątkowo upalnego tygodnia zarejestrowały wzrost wezwań o 20%.
Według synoptyków od środy ma być trochę chłodniej; temperatura spadnie zaledwie o 3-4 stopnie, co według nich oznacza powrót "normalnej wiosny".
Sylwia Wysocka