Makabryczny finał awantury domowej. 46‑latek usłyszał zarzut zabójstwa
Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie postawiła 46-letniemu Piotrowi J. zarzut zabójstwa 50-letniej kobiety. Mężczyzna przyznał się do winy.
Poszukiwania Piotra J. rozpoczęły się po zgłoszeniu awantury domowej do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie. W akcji uczestniczyli funkcjonariusze z kilku jednostek, śmigłowiec oraz psy tropiące. Mężczyzna został zatrzymany we wtorek w miejscowości Lekówiec.
Zastępca prokuratora rejonowego Piotr Tyszka poinformował, że Piotr J. usłyszał zarzut zabójstwa. Dodał, że podejrzany "przyznał się do popełnienia czynu i złożył wyjaśnienia".
W środę 46-latek zostanie doprowadzony do sądu. Ma on zdecydować o przedłużeniu jego tymczasowego aresztowania do trzech miesięcy. Postanowienie o doraźnym aresztowaniu mężczyzny sąd wydał wcześniej na podstawie listu gończego.
Makabryczny finał domowej awantury
Z ustaleń śledczych wynika, że do zabójstwa 50-latki doszło podczas awantury domowej. - W trakcie tej awantury kobieta zadzwoniła na policję. Połączenie to zostało jednak przerwane przez obecnego w mieszkaniu 46-latka. Bezpośrednio po tym mężczyzna zadał kobiecie cios nożem - wyjaśnił prokurator Tyszka.
Zastępca prokuratora rejonowego w Ciechanowie dodał, że przeprowadzona sekcja zwłok 50-latki wykazała wstępnie, że przyczyną jej śmierci była rana zadana w plecy ostrym narzędziem i krwotok, który nastąpił w wyniku tych obrażeń.
Po ugodzeniu nożem 50-latki Piotr J. uciekł z mieszkania. Po przybyciu na miejsce policji rozpoczęły się jego poszukiwania.