Wciąż pijemy za dużo. Biskup przypomina o zagrożeniach

W opublikowanym na stronie Konferencji Episkopatu Polski apelu bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, przypomniał, że sierpień w tym roku w Kościele w Polsce obchodzony jest pod hasłem "Odpowiedzialni za trzeźwość". Duchowny poprosił "wszystkich ludzi dobrej woli proszę o dobrowolną abstynencję" w tym miesiącu.

Bp Bronakowski przestrzega, że problem alkoholizmu dotyczy nie tylko osób uzależnionych, lecz również wszystkich, którzy tolerują lub bagatelizują nadmierne picie. "Obojętność, lekceważenie problemów alkoholowych, brak zaangażowania w propagowanie postaw trzeźwościowych, wyśmiewanie abstynentów – to swoisty rak toczący nasz społeczny organizm" - wskazuje.

"To choroba, którą musimy sobie uświadomić i podjąć leczenie. Nie jest bowiem prawdą, że chorują jedynie ci, którzy już uzależnili się od alkoholu. Chore jest całe społeczeństwo, jeśli kultywuje upijanie się, jeśli każdy z nas nie troszczy się o trzeźwość w życiu osobistym, rodzinnym i narodowym" - kontynuuje.

Biskup przywołuje także niepokojące dane dotyczące spożycia alkoholu w Polsce. Polacy przeciętnie wypijają około 11 litrów czystego alkoholu rocznie na osobę, a każdego dnia z jego powodu umiera średnio 110 osób. Hierarcha zauważa również, że coraz młodsze osoby sięgają po alkohol – zazwyczaj między 12. a 16. rokiem życia.

Jak przypomina, trzeźwość każdego Polaka to zadanie priorytetowe, od którego wyniku zależy przyszłość naszych rodzin, przyszłość Kościoła i naszej Ojczyzny". Jak dodaje, "w tym wielkim i pięknym dziele każdy z nas ma ważną rolę do odegrania".

ŹRÓDŁO: Konferencja Episkopatu Polski