PolskaWciąż nie ma porozumienia w Centrum Zdrowia Dziecka. Rozmowy będą wznowione w czwartek

Wciąż nie ma porozumienia w Centrum Zdrowia Dziecka. Rozmowy będą wznowione w czwartek

• Większość punktów porozumienia władz CZD i pielęgniarek została omówiona
• Nasiłowska: pozostał jeden sporny punkt
• Rozmowy między dyrekcją i protestującymi mają być wznowione w czwartek
• Strajk pielęgniarek w CZD trwa od 24 maja

Wciąż nie ma porozumienia w Centrum Zdrowia Dziecka. Rozmowy będą wznowione w czwartek
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta

01.06.2016 | aktual.: 01.06.2016 23:37

Strajk w stołecznym Instytucie "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" trwa już ponad tydzień. W środę kolejny dzień toczyły się negocjacje między dyrekcją szpitala a protestującymi pielęgniarkami. Przez cały dzień obie strony nie chciały informować o przebiegu rozmów.

Późnym wieczorem przewodnicząca związku pielęgniarek i położnych w Centrum Zdrowia Dziecka Magdalena Nasiłowska poinformowała dziennikarzy, że negocjacje z dyrekcją zakończyły się ok. godz. 21, a obie strony powrócą do rozmów w czwartek. - Większość punktów została omówiona i można powiedzieć, że (dyrekcja) jest gotowa do podpisania, poza jednym. Po sprawdzeniu tych punktów może będzie porozumienie, na razie nie ma - powiedziała. Nasiłowska nie wyjawiła, co jest punktem spornym. Kolejny raz powiedziała, że pielęgniarki wrócą do pracy, gdy uda się wypracować porozumienie.

Poparcie dla pielęgniarek

Kilka godzin wcześniej przed CZD zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa popierająca strajkujące, wśród zebranych byli m.in. pacjenci i pielęgniarki z innych placówek. Manifestujący trzymali kartki z napisami "Popieram pielęgniarki" oraz "Minister Radziwiłł na pensję pielęgniarską"; skandowano "Jesteśmy z wami".

Do zebranych wyszły pielęgniarki z CZD, które podziękowały za wsparcie. - Chciałybyśmy wrócić do naszych pacjentów i naszych dzieci - zapewniała jedna ze strajkujących pielęgniarek. - Chciałybyśmy, żeby pielęgniarki zostały w Polsce, żeby nie uciekały za granicę, żeby ten zawód był godny, bo przecież każdy z nas może być pacjentem - mówiła.

Poparcie dla pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka wyraził w wydanym w środę komunikacie Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Według związku pielęgniarki, po wykorzystaniu wszystkich innych możliwości, zostały zmuszone do skorzystania z prawa do strajku w walce o poprawę warunków pracy i płacy.

Protestujące wspiera również samorząd pielęgniarek i położnych oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). Wiceprzewodnicząca związku Longina Kaczmarska poinformowała PAP, że w związku ze strajkiem pielęgniarek i położnych w CZD na piątek zaplanowano nadzwyczajne zebranie Zarządu Regionu Mazowieckiego OZZPiP.

Sytuacja w CZD

Pielęgniarki i położne, domagając się podwyżek i zwiększenia zatrudnienia, odeszły od łóżek pacjentów 24 maja. Spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją CZD trwa od grudnia 2014 r.

Sytuację w Instytucie omawiała we wtorek z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem premier Beata Szydło, która wyraziła nadzieję, że dojdzie szybko do zawarcia porozumienia w trosce o bezpieczeństwo chorych dzieci. O problemach CZD dyskutowali we wtorek także posłowie z sejmowej komisji zdrowia.

We wtorek przed południem szef resortu spotkał się w Instytucie z protestującymi pielęgniarkami. Minister zapowiedział wsparcie w negocjacjach.

Sytuacja finansowa szpitala od lat jest trudna. Radziwiłł na posiedzeniu komisji zdrowia ocenił ją jako dramatyczną. Zadłużenie placówki wzrosło w ostatnich latach z 68 mln zł w 2007 r. do ponad 336 mln zł. Dyrekcja szacuje, że kilka dni strajku pielęgniarek kosztowało ok. 4 mln zł.

Rada Naukowa Instytutu ocenia, że obecna sytuacja placówki jest skutkiem wieloletnich zaniedbań systemowych i podkreśla, że aby ją uzdrowić konieczne są m.in. zmiany systemu finansowania wysokospecjalistycznej opieki. Radziwiłł zapowiadał we wtorek podwyższenie wyceny specjalistycznych świadczeń pediatrycznych, m.in. takich, które są wykonywane w CZD.

Najwyższa Izba Kontroli już w 2012 r. alarmowała, że sytuacja CZD i podobnych placówek jest katastrofalna oraz że potrzebny jest kompleksowy plan naprawy, który musi obejmować nie tylko sferę gospodarowania majątkiem, ale także sposób zarządzania, politykę kadrową oraz strategię rozwoju uwzględniającą większą aktywność naukowo-badawczą.

W CZD jest zatrudnionych 791 pielęgniarek i 9 pielęgniarek kontraktowych. Pielęgniarki przekonują, że każdego dnia w szpitalu brakuje ich ok. 70. Średnia płaca pielęgniarki w Instytucie - jak podaje dyrekcja - to wraz z dodatkami 4,9 tys. zł brutto, zależy ona m.in. od stażu pracy i specjalizacji. Pielęgniarka bez doświadczenia otrzymuje płacę zasadniczą w wysokości ok. 2,5 tys. brutto, a po okresie próbnym również dodatki.

CZD dysponuje ponad pół tysiącem łóżek dla dzieci i młodzieży z najpoważniejszymi problemami zdrowotnymi oraz wieloma specjalistycznymi poradniami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)