Trwa ładowanie...
d1y0m68
Ważny sondaż dla opozycji. Władysław Kosiniak-Kamysz komentuje

Ważny sondaż dla opozycji. Władysław Kosiniak-Kamysz komentuje

Sojusz KO, Polski 2050, Lewicy i PSL-u przyniósłby poparcie rzędu 57 proc. PiS, przy takiej konfiguracji, zdobyłoby zaledwie 29 proc. i przegrałoby wybory - wynika z sondażu IPSOS dla OKO.press. Badanie komentował w programie "Tłit" prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Przypomnijmy sobie piątek przed wyborami europejskimi. Koalicja Europejska siedmioma punktami procentowymi wygrywa z PiS-em. O ile się ten sondaż pomylił? O 15 pkt proc., bo przegraliśmy siedmioma pkt proc. To jest grube po prostu. Te sondaże nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - mówił Kosiniak-Kamysz. - Jedna lista nie wygra z PiS-em - dwa bloki wygrają z PiS-em. Nieskuteczny był jeden blok, to skuteczne będą dwa bloki. Tego jeszcze nie testowaliśmy - podkreślił prezes PSL.

Kolejny sondaż Ipsos, szeroko komeRozwiń

Transkrypcja:

Kolejny sondaż Ipsos, szeroko komentowany przez polityków i dziennikarzy, sondaż Ipsos dla OKO.press, który przynosi niezbyt korzystne informacje dla Prawa i Sprawiedliwości. No ale też pytanie, jak pan się do tego odniesie, bo tutaj wedle tego sondażu sojusz Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy i PSL wygrałby z PiS w wyborach pod warunkiem, jeśli ten blok wystartowałby razem i byście mogli liczyć w tym sondażu na 57% głosów. PiS zaledwie na 29%. Czy ucieszył pana ten sondaż, czy w ogóle bierze pan możliwość wystartowania w takim bloku opozycji w wyborach? To teraz cofnijmy się troszkę i przypomnijmy sobie moment... Tak, maj 2019, wiem co pan powie. ... przed wyborami europejskim. Jest piątek przed wyborami europejskimi. Koalicja Europejska siedmioma punktami procentowymi wygrywa z Prawem i Sprawiedliwością. O ile się ten sondaż pomylił? O 15 punktów procentowych. Bo przegraliśmy siedmioma punktami procentowymi. Na 2 dni przed wyborami sondaż dawał nam 7-procentowe zwycięstwo, a później okazało się, że siedmioma punktami to my przegrywamy. No to jest grube po prostu, to są grube sprawy, które wychodzą na jaw, że te sondaże są do rozbicia i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jednak lista nie wygra z PiS-em. Dwa bloki wygrają z PiS-em. A, czyli grubym żartem jest pomysł stworzenia tego bloku od Lewicy przez PSL po Platformę przed kolejnymi wyborami? Rozumiem, że w ogóle to jest scenariusz nierealny? Ale ten scenariusz my sprawdziliśmy, on się okazał nieskuteczny. Ale wie pan, można wyciągnąć wnioski, można to przemyśleć, może coś zmienić. No właśnie, wyciągamy wnioski. Nieskuteczny był jeden blok, to skuteczne będą dwa bloki. Tego jeszcze nie testowaliśmy. Czyli rozumiem jeden blok to Platforma i Lewica, a drugi blok to Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Jarosław Gowin? A to zobaczymy jak będą chciały przystępować ugrupowania, do którego bloku i jak ich wyborcy się będą określać. Nie wyklucza pan, rozumiem? Zapraszam wszystkich, którzy podzielają poglądy centrowe, umiarkowane, chadeckie, nie chcą skrajności, nie chcą wojny w Polsce... Ale to opisuje pan Jarosława Gowina. Jarosław Gowin jest umiarkowanym konserwatystą, chadekiem, nie chce wojny, szuka porozumienia. Idealny partner. Tak jest, tak jest. Ja wiem, że to nie jest fajerwerk jakiś, panie redaktorze i to nie jest takie wystrzałowe jak niektóre ugrupowania, które z wielką fetą mają jakieś skrajne poglądy. Ale tak Polacy też postrzegają moim zdaniem rzeczywistość. Nie jest łatwo się z tym przebić, bo jaskrawy kolor na chwilę bardziej przyciąga. Ale w końcu bardzo męczy wzrok. Uważam, że takie ugrupowanie będzie miało gigantyczne znaczenie w kolejnym Sejmie.
d1y0m68
d1y0m68
Więcej tematów