Ważna deklaracja Trumpa. "Przygotujcie się!"

W czwartek były prezydent Donald Trump przemawiał na wiecu Partii Republikańskiej w Sioux City. W charakterystycznym dla siebie stylu wygłosił ważną deklarację w sprawie startu w wyborach prezydenckich w 2024 r. Przestrzegł także przed oszustwami wyborczymi w zbliżających się wyborach do Kongresu.

Donald TrumpDonald Trump
Źródło zdjęć: © PAP | DAVID MAXWELL

8 listopada w Stanach Zjednoczonych odbywają się wybory do Kongresu. W trwającą kampanię wyborczą włączył się były prezydent USA Donald Trump. Polityk pojawia się na wiecach lojalnych wobec niego kandydatów z ramienia Partii Republikańskiej, w czwartek wieczorem wyszedł też na scenę podczas mityngu w Sioux Cty w stanie Iowa.

"Wasz ulubiony prezydent został wydymany"

Na początku wystąpienia Trump ponownie zapewnił, że "nigdy nie uzna wyniku wyborów prezydenckich w 2020 r.". Stwierdził, że nie powinien ich uznawać także żaden z jego zwolenników". - Wasz ulubiony prezydent został wydymany - mówił do tłumu, przepraszając dzieci za swój nieparlamentarny język.

W swoim przeszło godzinnym wystąpieniu ostrzegał przed możliwymi oszustwami podczas wyborów do Kongresu. - Lepiej, jeśli zagłosujecie w dniu wyborów, znacznie trudniej jest im wtedy oszukiwać - zaznaczył Trump.

- Już tylko pięć dni dzieli nas od najważniejszych wyborów uzupełniających w historii Ameryki - podkreślił. Wezwał zgromadzonych, by zgłaszali jako wolontariusze do obserwowania przebiegu głosowania w lokalach wyborczych.

"Zrobię to ponownie"

Na koniec wiecu w Sioux City Trump po raz kolejny powtórzył swoje flagowe kłamstwo o sfingowanych wyborach w 2020 r. i dał do zrozumienia, że wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich w 2024 r.

- Dwa razy startowałem, dwa razy wygrałem. Teraz - by uczynić nasz kraj bogatszym, bezpieczniejszym i wspanialszy, - bardzo, ale to bardzo prawdopodobnie zrobię to ponownie. Przygotujcie się! - oświadczył ku radości zgromadzonych.

"Demokracja jest stawką najbliższych wyborów"

- Kiedy tu przed wami stoję, są kandydaci ubiegający się o urzędy na każdym szczeblu w Ameryce - na gubernatora, do Kongresu, na prokuratorów generalnych, sekretarzy stanu - którzy nie zobowiązują się do zaakceptowania rezultatów wyborów, w których kandydują - powiedział w środę prezydent Joe Biden w przemówieniu na dworcu kolejowym Union Station w Waszyngtonie, nieopodal gmachu Kongresu.

Odniósł się w ten sposób do polityków prawicy, którzy jeszcze przed głosowaniem zaczęli podważać uczciwość wyborów. - To jest droga do chaosu w Ameryce. To jest bezprecedensowe. To nielegalne. I to antyamerykańskie - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny biją rekordy. Z obozu PiS słychać jedno

Biden przywołał też szacunki, według których w zaplanowanych na 8 listopada wyborach do Kongresu i władz lokalnych startuje ponad 300 kandydatów, którzy nie uznają wyników wyborów w 2020 r. Wskazał też na przypadki zastraszania wyborców przy urnach do głosowania, gróźb pod adresem pracowników zarządzających wyborami czy na polityczną przemoc, jak w przypadku przestępcy, który napadł na męża przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i miał zamiar okaleczyć nią samą. Biden obwinił za to swojego poprzednika Donalda Trumpa i lansowaną przez niego fałszywą narrację o "skradzionych wyborach".

- Demokracja jest atakowana, bo pokonany były prezydent Stanów Zjednoczonych odmawia zaakceptowania rezultatów wyborów 2020 r. (...) To zastraszanie, ta przemoc przeciwko Demokratom, Republikanom i bezpartyjnym urzędnikom, którzy tylko wykonują swoją pracę, są konsekwencją kłamstw (...) powtarzanych bez końca, by tworzyć cykl gniewu, nienawiści i nawet przemocy - mówił.

Czytaj też:

Źródło: Time/PAP

Wybrane dla Ciebie

Hołownia jednak na czele partii? "30 proc. szans"
Hołownia jednak na czele partii? "30 proc. szans"
Zmiana czasu 2025. Kiedy przestawiamy zegarki?
Zmiana czasu 2025. Kiedy przestawiamy zegarki?
Nowa data likwidacji CBA. Jest rządowy projekt
Nowa data likwidacji CBA. Jest rządowy projekt
Prezydent Trump spotkał się z byłym zakładnikiem Hamasu
Prezydent Trump spotkał się z byłym zakładnikiem Hamasu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Rekordowa liczba cudzoziemców uzyskała obywatelstwo. Są najnowsze dane
Rekordowa liczba cudzoziemców uzyskała obywatelstwo. Są najnowsze dane
Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Wielkie fiasko edukacji zdrowotnej? Większość uczniów rezygnuje
Estoński minister o słowach Merkel. "Bezczelne"
Estoński minister o słowach Merkel. "Bezczelne"
Premier Kosowa oskarża Serbię. "Naruszanie demokracji i suwerenności"
Premier Kosowa oskarża Serbię. "Naruszanie demokracji i suwerenności"
Rośnie napięcie w koalicji. "Nie będzie dobrym marszałkiem"
Rośnie napięcie w koalicji. "Nie będzie dobrym marszałkiem"
Klęska urodzaju. Rolnicy rozdają tony warzyw za darmo
Klęska urodzaju. Rolnicy rozdają tony warzyw za darmo
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu