Watykan nie rozmawiał z USA o rozpoczęciu ofensywy
Stolica Apostolska zdementowała doniesienia, jakoby prosiła Stany Zjednoczone o powstrzymanie się z rozpoczęciem spodziewanej ofensywy militarnej w Afganistanie w czasie trwającej wizyty papieża w krajach Azji Środkowej.
22.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wg wcześniejszych nieoficjalnych doniesień, Watykan miał porozumieć się z Waszyngtonem w sprawie przełożenia działań militarnych do czasu zakończenia sześciodniowej pielgrzymki Jana Pawła II do Kazachstanu i Armenii. Rozpoczęła się ona w sobotę.
Rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls zdementował też doniesienia, jakoby strona watykańska otrzymała zapewnienia w tej sprawie od dyplomatów USA. Cytowany przez agencję Associated Press rzecznik zaprzeczył również pogłoskom, że doszły do niego w ostatnich dniach groźby zarówno pośrednie, jak i bezpośrednie pod adresem papieża.
Wyruszając na pielgrzymkę do Kazachstanu i Armenii, papież pozostawił w Watykanie swego sekretarza stanu, kardynała Angelo Sodano, którego zadaniem ma być obserwowanie rozwoju wydarzeń po zamachach terrorystycznych w USA.
Kardynał będzie mógł dzięki temu pozostawać w kontakcie w władzami różnych krajów i przekazywać ich opinie Ojcu Świętemu - wyjaśnił w wydanym w piątek oświadczeniu rzecznik Watykanu.
W związku z papieską wizytą władze Kazachstanu wprowadziły bezprecedensowe środki bezpieczeństwa. Poza gwardią prezydencką oraz osobistą ochroną papieża, nad zapewnieniem porządku i bezpieczeństwa Jana Pawła II w stolicy Kazachstanu czuwać będzie blisko 3,5 tys. funkcjonariuszy oraz grupa 600 ochotników, rekrutujących się spośród młodzieży akademickiej.(aka)