Trwa ładowanie...

"Washington Post": Amerykanie popełnili fatalny błąd. Zabili ojca 10 dzieci

Amerykańscy wojskowi mieli 3 maja zlikwidować wpływową postać z terrorystycznej organizacji Al-Kaida. Teraz jednak dowództwo USA wycofuje się ze wcześniejszego oświadczenia. Jak dowiedział się "The Washington Post" ofiarą niedawnego ataku w Syrii miał paść niewinny człowieka, a nie czołowy terrorysta.

Amerykańscy żołnierze patrolują tereny wiejskie Rumaylan (Rmeilan) w północno-wschodniej prowincji Hasakeh w Syrii, w pobliżu granicy z Turcją, 13 kwietnia 2023 rAmerykańscy żołnierze patrolują tereny wiejskie Rumaylan (Rmeilan) w północno-wschodniej prowincji Hasakeh w Syrii, w pobliżu granicy z Turcją, 13 kwietnia 2023 rŹródło: East News, fot: DELIL SOULEIMAN
d1d27j7
d1d27j7

Operacja była nadzorowana przez Centralne Dowództwo USA, które godzinę po uderzeniu wystrzelonej rakiety, nie przytaczając dowodów ani nie wskazując nazwiska, stwierdziło, że udało im się zabić "wysokiego rangą przywódcę Al-Kaidy". Teraz jak powiedziało "The Washington Post" dwóch anonimowych, amerykańskich urzędników, Pentagon ma wątpliwości, kim była faktyczna ofiara.

– Nie jesteśmy już pewni, czy zabiliśmy przywódcę Al-Kaidy – powiedział jeden z urzędników.

– Chociaż myślimy, że uderzenie nie zabiło tego, kto był naszym celem to uważamy, że ofiara należała do Al-Kaidy – stwierdził drugi z rozmówców "The Washington Post".

d1d27j7

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tajemnice erupcji Wezuwiusza. Nowe odkrycie w Pompejach

Amerykanie zabili niewinnego murarza?

Ofiarę ataku zidentyfikowała rodzina zmarłego. Był to 56-letni murarz, ojciec dziesiątki dzieci Lotfi Hassan Misto, który prowadził spokojne życie w północno-zachodniej Syrii. Bliscy mężczyźni opisywali go jako życzliwego, pracowitego człowieka, którego "całe życie upłynęło w biedzie".

W ciągu kilku tygodni, które upłynęły od ataku, amerykańscy wojskowi odmówili publicznego ujawnienia, kto był ich celem oraz czy i w jaki sposób doszło do tragicznej pomyłki.

W oświadczeniu Michael Lawhorn, rzecznik Centralnego Dowództwa, powiedział, że urzędnicy są świadomi doniesień o ofiarach cywilnych i nadal oceniają całą sytuację.

d1d27j7

– CENTCOM poważnie traktuje wszystkie takie zarzuty i prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, czy akcja mogła nieumyślnie spowodować szkody dla ludności cywilnej – powiedział Lawhorn w czwartek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1d27j7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1d27j7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj