Warto było czekać na giganta A380
Konsorcjum Airbus przekazało singapurskim liniom lotniczym pierwszy samolot-gigant A380. Kompania Singapore Airlines otrzymała więc największy pasażerski samolot na świecie po blisko dwóch latach opóźnienia. Szef linii Chew Choon Seng podkreślił jednak, że "warto
było czekać".
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gigant-trafil-do-klienta-6038645414397057g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gigant-trafil-do-klienta-6038645414397057g )
Gigant trafił do klienta
Ceremonia przekazania dwupoziomowej maszyny odbyła się w zakładach Airbusa w Tuluzie we Francji. Uczestniczyło w niej około 500 osób - o wiele mniej niż podczas prezentacji w 2005 roku samolotu-giganta. Wówczas do Tuluzy przyjechało 10 tysięcy gości.
Singapurski samolot wyposażono w 471 foteli w trzech klasach; 12 luksusowych na pokładzie głównym, 60 miejsc w klasie biznes na pokładzie górnym i 399 w klasie ekonomicznej na obu poziomach. Maszyna zastąpi trzy Boeingi 747-400 latające między Singapurem a Sydney. Pierwszy lot zaplanowano na 25 października. Bilety licytowano na aukcji charytatywnej i uzbierano 1,25 mln dolarów.
A380 miał wejść do komercyjnego użytku jeszcze w 2006 roku, ale problemy z jego okablowaniem opóźniły produkcję seryjną, pozbawiając konsorcjum Airbus 5 mld euro spodziewanych zysków. 16 klientów zamówiło dotąd 189 samolotów tego typu.