Trwa ładowanie...

Warszawski sąd: "Staruch" uniewinniony ws. handlu narkotykami

Nieformalny lider kibiców Legii przebywał w areszcie kilka miesięcy.

Warszawski sąd: "Staruch" uniewinniony ws. handlu narkotykami
drao1aa
drao1aa

Warszawski sąd uniewinnił w poniedziałek nieformalnego lidera grupy kibiców Legii Warszawa Piotra C., ps. Staruch. Zarzuty handlu amfetaminą wobec "Starucha" oparto na zeznaniach świadka koronnego, które - zdaniem sądu - nie były "wystarczająco jednoznaczne".

- Instytucja świadka koronnego ma swoje zalety, ale i cenę, którą jest bardzo wnikliwe badanie takich zeznań, które powinny być początkiem wyjaśniania sprawy - powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Marcin Patro z Sądu Rejonowego Warszawa-Praga Południe. Sędzia dodał, że zeznania świadka koronnego "być może stanowiły materiał wystarczający na postawienie zarzutów", ale później "zabrakło refleksji, czy ten materiał jest na tyle jednoznaczny, że prawdopodobieństwo zostanie przekształcone przed sądem w pewność".

Prokuratura Apelacyjna w Warszawie zarzuciła C. kupno w maju 2010 r. kilograma amfetaminy. Drugi zarzut dotyczył przygotowania do "wprowadzenia do obrotu" 5 kg amfetaminy. Do transakcji miało nie dojść wskutek wysokiej ceny narkotyku. C. miał też dwa zarzuty ukrywania dowodów osobistych innych osób. Oba zarzuty narkotykowe oparto głównie na zeznaniach świadka koronnego, karanego już wcześniej "skruszonego" handlarza narkotyków Marka H., ps. Hanior. Kiedy w lipcu 2013 r. ruszał proces, broniący "Starucha" mec. Krzysztof Wąsowski podkreślał, że zeznań świadka koronnego nikt nie potwierdza, a pośrednik transakcji zniknął. C. nie przyznawał się do zarzutów .

Na ławie oskarżonych w tej sprawie zasiadał też Marcin S., pseud. Norweg, który w sprawie dokonania transakcji zakupu narkotyków miał skojarzyć "Haniora" ze "Staruchem" . Ten oskarżony w poniedziałek także został uniewinniony. Sędzia Patro zastrzegł, że w poniedziałkowym wyroku nie zakwestionowano wiarygodności całości - bardzo obszernych - zeznań "Haniora". Wskazał jednak jednocześnie, że do oskarżonych "Starucha" i "Norwega" odnosiły się tylko "drobne fragmenty" tych zeznań. - W zakresie dotyczącym tej sprawy zeznania te nie były wystarczająco jednoznaczne, wiarygodne i na tyle konkretne, aby dowód był uznany za spójny i konsekwentny - podkreślił sędzia.

Wyrok nie jest prawomocny. Obecny na jego ogłoszeniu prok. Dariusz Żądło powiedział dziennikarzom, że na pewno zostanie złożony wniosek o pisemne uzasadnienie orzeczenia, po analizie którego prokuratura podejmie decyzję w sprawie ewentualnej apelacji. C. przebywał w areszcie kilka miesięcy - od maja 2012 r., kiedy 42 osoby aresztowano w sprawie przemytu i handlu narkotykami na dużą skalę - głównie na podstawie zeznań "Haniora", który ujawnił kilkaset przestępstw. CBŚ zatrzymało m.in. "szalikowców" z grupy "Teddy Boys 95" i członków tzw. gangu Szkatuły. W latach 2008-2011 mieli oni brać udział w przemycie narkotyków w państwach UE, w tym Polski, i wprowadzaniu ich do obrotu.

drao1aa

W grudniu 2012 r. prokuratura wysłała akt oskarżenia wobec C. do sądu. W styczniu 2013 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga uznał, że nie ma obawy matactwa ze strony C. i uchylił areszt pod warunkiem wpłaty 80 tys. zł kaucji. C. wyszedł na wolność po jej wpłaceniu. W poniedziałek sąd , po uniewinnieniu oskarżonych, uchylił także 80 tys. poręczenia majątkowego wobec C.

drao1aa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drao1aa
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj