Zwierzęta do zadań specjalnych. Ratusz inwestuje w konne patrole

W stołecznej policji służą 23 konie, wszystkie są rasy śląskiej, masywne, wysokie, o ciemnej maści. W 2017 r. na utrzymanie zwierząt ratusz planuje przekazać 600 tys. zł.

Obraz
Karolina Kołodziejczyk

Te liczby robią wrażenie: przez trzy kwartały 2016 r. patrole konne podjęły 833 interwencji. Policjanci wystawili blisko 500 mandatów oraz pouczyli 561 osób. Wylegitymowano przy tym 1108 osób, a zatrzymano sześć. Miasto inwestuje w konne patrole - w 2017 r. na utrzymanie tych zwierząt policyjnych ratusz planuje przekazać 600 tys. zł.

Patrole konne pełnią służbę na terenach trudno dostępnych dla patroli pieszych lub zmotoryzowanych. Można je spotkać w Ogrodzie Saskim, w parkach im. Traugutta, Moczydło, Skaryszewskim, im. Sowińskiego, Bródnowskim, w Lasku na Kole, na Podzamczu czy bulwarach wiślanych. Czasami patrolują Łazienki lub Las Kabacki. Biorą również udział w akcjach poszukiwawczych, w zabezpieczaniu imprez masowych i zgromadzeń publicznych.

W latach 2007-16 miasto stołeczne Warszawa przeznaczyło na zakup koni dla Komendy Stołecznej Policji 331 tys. zł, a na ich utrzymanie 5,3 mln zł. Na tę ostatnią kwotę składają się środki przeznaczone na wynajem boksów dla koni, ich wyżywienie, obsługę stajenną, weterynaryjną i zootechniczną oraz ubezpieczenie.

Zwierzęta do zadań specjalnych

W stołecznej policji służą 23 konie, wszystkie są rasy śląskiej, masywne, wysokie, o ciemnej maści. W 2017 r. na utrzymanie zwierząt ratusz planuje przekazać 600 tys. zł.

Dlaczego? Jak informują warszawskie władze, koń, który pełni służbę w policji uczy się cały czas, a raz zdobytą przez niego umiejętność trzeba ciągle utrwalać. Ludzie i zwierzęta muszą umieć jeździć w szykach, w różnego rodzaju konfiguracjach w grupie i indywidualnie.

Konie muszą przywyknąć np. do wybuchu petard, poruszania się w dymie, nauczyć się skoków przez nietypowe przeszkody i ogień. Nie mogą negatywnie reagować na hałas lub agresywnie zachowujący się tłum.

Konie służbowe zdają egzaminy na atesty I i II stopnia, które szczegółowo określają w jakich warunkach dane zwierze może być użyte (ruch uliczny, skala zagrożenia, rodzaj imprezy). Atesty wydawane są na okres 12 miesięcy. Po tym czasie konie policyjne ponownie muszą je przejść. Koń pozostaje w służbie dopóki jest zdrowy, zazwyczaj do 18 roku życia. Później idzie na zasłużoną emeryturę.

Źródło: UM Warszawa

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki