Żużlowcy zbojkotują mistrzostwa na Narodowym?
Twierdzą, że tor jest niebezpieczny. Odmówili uczestnictwa w dzisiejszym treningu. Zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, to zbojkotują jutrzejsze zawody
Większość zawodników biorących udał w mistrzostwach na żużlu na Stadionie Narodowym odmówiła uczestnictwa w dzisiejszym treningu. Podkreślają, że tor jest zbyt niebezpieczny, by po nim jeździć. Jest *bardzo grząski i sypki* - mówią. Jeśli ta sytuacja nie zmieni się do jutra, żużlowcy mogą zbojkotować zawody. O sprawie poinformowała Gazeta Stołeczna.
- Wystarczy kopnąć butem i robi się dziura. Na takim torze nie da się jeździć - mówi Gazecie Stołecznej Krzysztof Kasprzak, wicemistrz świata w jeździe na żużlu - Wszyscy, którzy odmówili wzięcia udziału w piątkowym treningu zgodnie utrzymują, że w przypadku takiego samego stanu toru w sobotę wieczorem, nie wyjadą we czterech pod taśmę. Nikt z nas nie chce się połamać już w kwietniu.****
Organizatorzy mistrzostw oznajmili jednak, że zawody na pewno się odbędą. W oficjalnym oświadczeniu napisali:
W piątkowej sesji treningowej przed LOTTO Warsaw FIM SGP of POLAND udział wzięło dwóch zawodników Nicki Pedersen i Tomas H. Jonasson. Pozostali żużlowcy po zapoznaniu się z torem przekazali organizatorom wskazówki dotyczące lepszego przygotowania nawierzchni. Prace torowe będą prowadzone przez całą noc. O godzinie 18.00 odbyło się posiedzenie jury. Decyzją FIM (Międzynarodowej Federacji Motocyklowej) zamknięty, nieobowiązkowy test rozpocznie się jutro o godz. 9.00. LOTTO Warsaw FIM SGP of POLAND odbędzie się zgodnie z planem. Początek o godz. 19.00.
Zobacz także: Żużel na Narodowym. Fajerwerki i utrudnienia w ruchu
