ZTM: W pierwszym półroczu aż 112 tys. wezwań do zapłaty za brak biletu

Pięć procent warszawiaków "nie uznaje" opłat za jazdę komunikacją

Obraz

W 2014 roku kontrolerzy biletów ZTM wystawili prawie 243 tys. wezwań do zapłaty za jazdę bez ważnego biletu lub dokumentu potwierdzającego prawo do ulgowych lub bezpłatnych przejazdów. W pierwszym półroczu tego roku liczba wystawionych wezwań przekroczyła 112 tys. Oznacza to, że około pięć procent skontrolowanych osób nie płaci za przejazdy komunikacją miejską - poinformował Zarząd Transportu Miejskiego.

- Czy znają Państwo kogoś, kto próbował iść do kina lub teatru, na mecz lub basen albo wybrać się w podróż samolotem bez biletu? Prawdopodobnie nie. Ale z dużym prawdopodobieństwem spotkali Państwo osoby, które podróżują bez biletu komunikacją miejską - pyta retorycznie Magdalena Potocka z z biura prasowego ZTM. - Ignorowanie konieczności wnoszenia opłat za przejazdy miejskimi autobusami, tramwajami, metrem i pociągami nie jest niczym innym, jak okradaniem współpasażerów, którzy regularnie płacą za przejazdy - podkreśla rzeczniczka.

"Udało mi się"

Zarząd Transportu Miejskiego rozpoczął w październiku kampanię społeczną „Aby korzystać z komunikacji miejskiej potrzebny jest bilet. To nic nadzwyczajnego”. Większość gapowiczów postrzega to w kategoriach: „udało mi się”, „zaoszczędziłem”, „oszukałem system”. - Trzeba jednak spojrzeć na ten problem z perspektywy osób, które regularnie płacą za przejazdy komunikacją miejską, a tym samym przyczyniają się do jej rozwoju - podkreśla Potocka. - Ta zdecydowana większość pasażerów jest okradana przez gapowiczów, którzy korzystają z autobusów, tramwajów, metra i pociągów, ale nie mają żadnego wkładu w nowoczesny tabor i rozwój infrastruktury komunikacyjnej - dodaje.

ZTM przygotował ponad miesięczną kampanię społeczną, której celem jest zwrócenie uwagi na fakt, że jazda bez biletu jest nieuczciwa. Kampania jest realizowana w trzech etapach. W pierwszym – trwającym od 5 do 18 października – w pojazdach komunikacji miejskiej zostały wyeksponowane plakaty z mogłoby się wydawać oczywistym przekazem: „Aby iść do kina lub teatru, na mecz lub basen albo wybrać się w podróż samolotem potrzeby jest bilet. To nic nadzwyczajnego”. Celem pierwszego etapu było zaciekawienie pasażerów oraz przypomnienie, że konieczność zakupu biletu na seans w kinie lub sztukę w teatrze, ale także przejazd komunikacją miejską jest oczywista.

20 października pięć wzorów plakatów zostało zastąpionych jednym odnoszącym się już bezpośrednio do komunikacji miejskiej. Treść plakatu: „Aby korzystać z komunikacji miejskiej potrzebny jest bilet. To nic nadzwyczajnego” podobnie jak w przypadku wcześniejszych materiałów, może wydawać się oczywista, ale jak się okazuje – nie dla ponad 243 tys. gapowiczów w 2014 roku, czy ponad 112 tys. w roku bieżącym. Trzeci, ostatni etap kampanii rozpocznie się 4 listopada.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rosyjskie drony nad Polską. Wielka narada w BBN
Rosyjskie drony nad Polską. Wielka narada w BBN
Słowacja stawia warunki. Inaczej nie zgodzi się na sankcje wobec Rosji
Słowacja stawia warunki. Inaczej nie zgodzi się na sankcje wobec Rosji
"Rozszerzymy działania". Niemcy reagują na drony nad Polską
"Rozszerzymy działania". Niemcy reagują na drony nad Polską
Śmierć Charliego Kirka. Zakłócili minutę ciszy w Parlamencie UE
Śmierć Charliego Kirka. Zakłócili minutę ciszy w Parlamencie UE
Macierewicz grzmiał z mównicy. Ostra riposta posła KO
Macierewicz grzmiał z mównicy. Ostra riposta posła KO
Ekspert: Wśród znalezionych dronów przeważają Gerbery. To precyzuje rosyjski plan
Ekspert: Wśród znalezionych dronów przeważają Gerbery. To precyzuje rosyjski plan
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis