Zrównają z ziemią symbol Warszawy

Dotkliwe wyłączenie skrzyżowania Świętokrzyskiej z Marszałkowską, zaplanowane na pięć miesięcy od 15 maja do września tego roku, ma całkowicie odmienić jeden z centralnych punktów miasta. Na razie pod ziemią. Budowa biurowca, który zastąpi dom handlowy Sezam, ma ruszyć dopiero na przełomie 2012 i 2013 roku. Uroczyste otwarcie przedstawiciele powołanej przez Społem WSS Śródmieście spółki celowej planują na rok 2014. Elegancki biurowiec ze szkła i stali, który zastąpi Sezam, mający status symbolu Warszawy, będzie bezpośrednio skomunikowany z metrem także dzięki ich staraniom.

Chcieli, by do sklepów na parterze można było dotrzeć prosto z peronów, tak jak to się dzieje w przypadku niektórych centrów handlowych i biurowców w Nowym Jorku. Na razie jednak czeka nas zamknięcie ważnego skrzyżowania, co jeszcze bardziej sparaliżuje ruch w centrum miasta. Niestety, zamknięcia skrzyżowania Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej nie da się uniknąć.

Tak zwana głowica czołowa stacji znajdować się bowiem będzie na wysokości McDonalda i restauracji Sphinx, koniec stacji zaś już za skrzyżowaniem przy parku Świętokrzyskim. Możemy jedynie pocieszać się faktem, że w 2014 roku ze stacji wyjdziemy wprost do eleganckiego ośmiopiętrowego biurowca.

Przedstawiciele Metra Warszawskiego zapewniają, że umiejscowienie stacji w jego wnętrzu jest już przesądzone.

Jak wylicza rzecznik konsorcjum AGP Metro Mateusz Witczyński, łącznie pięć wyjść ze stacji Świętokrzyska drugiej linii metra znajdzie się w czterech narożnikach skrzyżowania.

Lubiany przez warszawiaków 43-letni Sezam zostanie, niestety, zrównany z ziemią, na co zgodził się już konserwator zabytków. Budowa siedmiu stacji metra między rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim łącznie kosztować ma ponad 4,1 mld zł.

Polecamy: Tak powstanie nowa stacja metra C11 na Świętokrzyskiej (FOTO)