Zgwałcił 12‑letnią dziewczynkę. Prokuratura nie wyklucza podobnych przypadków
Zgwałcono 12-latkę. Znalazł się podejrzany.
38- latek zgwałcił ją gdy „wracała ze szkoły”. Mógł też stwarzać niebezpieczeństwo dla innych dzieci.
Sześć tygodni temu w Wołominie zgwałcono 12 –letnią dziewczynkę. Znalazł się podejrzany
Wracała ze szkoły, kiedy zaczepił ją obcy mężczyzna. Jak twierdzi policja była jego przypadkową ofiarą. Została zgwałcona i porzucona, a sprawcy udało się uciec.
Poszukiwania zajęły dużo czasu ponieważ dziewczynka nigdy wcześniej nie widziała gwałciciela.
We wtorek policja zatrzymała 38-letniego Roberta M. oskarżając go o gwałt na małoletniej. Obecnie przebywa w areszcie.
- Środkiem zapobiegawczym będzie trzymiesięczny areszt dla Roberta M. - powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Marcin Saduś.
Robert M. właściwie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jednak jego wersja wydarzeń nie jest zbieżna z relacją dziewczynki.
Grozi mu 15 lat pozbawienia wolności. Choć prokuratura bada jeszcze, czy był to incydentalny przypadek. Tvnwarszawa.pl podaje dalej, że "osoba ta mogła stwarzać niebezpieczeństwo dla innych małoletnich".
- Badane są podobne, niewyjaśnione przypadki, które miały miejsce w okolicy miejsca zdarzenia – mówi Saduś.