Zgromadzenie w rocznicę śmierci Narutowicza
Organizatorzy apelują o walkę z faszyzmem
"Zbliżająca się 90. rocznica zabójstwa pierwszego prezydenta II RP Gabriela Narutowicza przypada na czas, w którym w Polsce budzi się do życia radykalizm społeczny i polityczny. Z jednej strony agresywny język debaty publicznej lub jej brak, tam gdzie jest potrzebna, z drugiej strony płonące race, ksenofobiczne akcenty i antypaństwowe hasła. To nie jest rozmowa o Polsce, jaką chciał budować prezydent Narutowicz i w jakiej my chcemy żyć" - *czytamy w apelu organizatorów manifestacji, jaka odbędzie się w niedzielę 16 grudnia. *
Z analogicznych wystąpień narodowych socjalistów w latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku narodził się faszyzm – jedna z najbardziej morderczych ideologii jaka powstała we współczesnym świecie. Brak zdecydowanej reakcji odpowiednich służb państwowych na naruszające konstytucję, radykalne wystąpienia jest dowodem na pogłębiający się kryzy instytucji państwa. Faszyzm narodził się wówczas, gdy państwo nie reagowało na istotne problemy obywateli. Według organizatorów, obecnie mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem. Upartyjnienie instytucji i podmiotów podległych państwu, lekceważenie postulatów związków zawodowych, samorządów, organizacji i ruchów społecznych, brak faktycznego dialogu polityków z obywatelami, wyzwalają reakcje sprzeciwu, które zaczynają przybierać na sile, i które mogą przerodzić się w niekontrolowany wybuch społecznego gniewu. Radykalizujące się nastroje są instrumentalnie podsycane przez niektórych polityków, chcących za wszelką cenę obalić rząd, nawet za cenę podpalenia
własnego państwa.
Zgromadzenie publiczne, na które zaproszony jest każdy, rozpocznie się pod warszawską Zachętą 16 grudnia o godzinie 12:00, w 90 rocznicę zamordowania tam prezydenta Gabriela Narutowicza przez prawicowego fanatyka.