Kolejne informacje z Pragi Południe. Po 3.00 rano południowoprascy policjanci przyjęli zgłoszenie o włamaniu do samochodu i kradzieży torby zawierającej dokumenty i rzeczy osobiste pokrzywdzonego. Na miejsce zdarzenia został skierowany niezwłocznie patrol, w którego skład wchodził także strażnik miejski .
* Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie i zauważyli na śniegu ślady obuwia. Wszystko wskazywało na to, że ślady znajdujące się na świeżym śniegu pozostawił sprawca włamania. Patrol udał się powolutku tropem śladów, które prowadziły przez kilka sąsiednich ulic, aż do przystanku autobusowego, na którym stał sobie mężczyzna z torbą podróżną.* Jak się okazało, był to sprawca włamania.
Podczas zatrzymania 43-latek przyznał się funkcjonariuszom, do wszystkiego. Torba, którą miał przy sobie pochodziła właśnie z tego przestępstwa. Adam R. pozostałą część nocy spędził w policyjnej celi. Po przedstawieniu zarzutów 43-latek przyznał się do zarzutów i poddał się dobrowolnie karze zaproponowanej mu przez prokuratora.
Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.