RegionalneWarszawaZamek z "Pana Tadeusza" miał być pięciogwiazdkowym hotelem. Jest prokuratorski zarzut

Zamek z "Pana Tadeusza" miał być pięciogwiazdkowym hotelem. Jest prokuratorski zarzut

Właściciele zabytkowego spichlerza w Nowym Dworze Mazowieckim staną przed sądem za niedotrzymanie umów i doprowadzenia do dalszych zniszczeń cennego obiektu. Zakupione przez nich ruiny od dekady nie zostały zabezpieczone, remontowane, nie powstała zapowiadana infrastruktura.

Władze Nowego Dworu Mazowieckiego miały nadzieję na nowe dzieje malowniczej ruiny. Tymczasem przed dziesięć lat nie stało się nic - nabywcy nie podjęli żadnych działań. Teraz sprawie przyjrzy się sąd (polska-org.pl)
Władze Nowego Dworu Mazowieckiego miały nadzieję na nowe dzieje malowniczej ruiny. Tymczasem przed dziesięć lat nie stało się nic - nabywcy nie podjęli żadnych działań. Teraz sprawie przyjrzy się sąd (polska-org.pl)

22.10.2021 18:39

O decyzji prokuratury w sprawie tego majątku, który miał być perłą Mazowsza, powiadomił TVN Warszawa. Jak przekazała reporterowi portalu Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, Agnieszka i Dariusz B. - obecni właściciele malowniczych ruin na brzegu rzeki w Nowym Dworze Mazowieckim, są podejrzani o dokonanie uszkodzeń zabytku - Spichrza Banku Polskiego. Prokuratorzy są zdania, że deweloperzy działali wspólnie i w porozumieniu. Zawartych umów i obietnic nie zamierzali spełnić.

W efekcie nie doszło do materializacji planów, które przekonały gminę do sprzedaży nieruchomości. Nowy właściciel zapowiadał otoczenie opieką ceglanych ruin, odremontowanie ich, stworzenie w części obiektu architektonicznego luksusowego pięciogwiazdkowego hotelu. Jego goście mieli mieć do dyspozycji takie komfortowe rozwiązania, jak najwyższej klasy apartamenty, lądowisko dla śmigłowców, przystań żeglarską.

Zamek z "Pana Tadeusza" miał być pięciogwiazdkowym hotelem. Jest prokuratorski zarzut

Właściciele zobowiązali się też do rekonstrukcji nieistniejącego skrzydła. Tymczasem, przy tak spektakularnych planach, nie powstał nawet projekt zagospodarowania nieruchomości, ani harmonogram prac konserwatorsko-adaptacyjnych.

Z infrastrukturą Twierdzy Modlin łączył spichlerz most wiszący, konstrukcja z drewna i żelaznego drutu. Zmyła go wezbrana woda w 1888 roku (polska-org.pl)
Z infrastrukturą Twierdzy Modlin łączył spichlerz most wiszący, konstrukcja z drewna i żelaznego drutu. Zmyła go wezbrana woda w 1888 roku (polska-org.pl)

Niewywiązanie się z umowy przez ponad dziesięć lat przyniosło efekt w postaci zniszczeń. Doszło do pogorszenia się stanu elewacji budynku, dewastacji kamieniarki i struktury budynku. Budowla porosła samosiejkami, które niszczą spojenia cegieł, a ściany spichlerza tracą stabilność.

Sprawą niszczejącej budowli prokuratura zainteresowała się w marcu 2021 roku. Praca prokuratorów doprowadziła właśnie do postawienia zarzutów nierzetelnym właścicielom - deweloperskiej firmie, która kupiła obiekt za 1,2 miliona złotych. Grozi im od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia - informuje TVN Warszawa, powołując się na informacje rzeczniczki.

Służył wojsku na magazyn prowiantu, zagrał w "Panu Tadeuszu". Jego nabywcy poniosą karę za dekadę bezczynności

Spichlerz zbożowy, który w XXI wieku miał szansę na podniesienie się z ruin i przekształcenie w ciekawszy architektoniczny skarb, wybudowany był 1844 roku według projektu Jana Jakuba Gaya. Służył do magazynowania zapasów dla wojska. W 1939 roku został zbombardowany. Jednak budynek był bardzo solidny i w formie ruin przetrwał kolejne powojenne dekady.

Zbudowano go na tzw. Szwedzkiej Wyspie u zbiegu Wisły i Narwi. Z modlińską twierdzą połączony był wiszącym, drewniano - żelaznym Mostem Singelsa, który przetrwał do 1888 roku, kiedy zniszczył go wezbrany nurt rzeki.

W latach międzywojennych spichlerz był siedzibą Komendy Portu Wojennego Modlin, a potem Centralnej i Głównej Składnicy Marynarki Wojennej. Po wojnie zniszczony obiekt objęło Wojsko Polskie i rozbiórkową cegłę wykorzystywało do remontów.

Rozbiórkę wstrzymał dopiero profesor Jan Zachwatowicz, naczelny architekt odbudowywanej Warszawy i obrońca zabytków. Zachwatowicz wprowadził powszechne używanie charakterystycznego znaku, który wywiesza się na zabytkach podlegających prawnej ochronie.

Na przełomie wieków Spichlerz Banku Polskiego stał się znakomitym planem filmowym. Zagrał rolę Zamku Horeszków w ekranizacji poematu "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Film reżyserował Andrzej Wajda.

Przez całe lata, również obecnie, obiekt jest ulubionym plenerem fotograficznym. Solidne mury trwają, malownicze korytarze z czerwonej cegły są niezmiernie fotogeniczne, taki samo nadal widoczne resztki mistrzowskich zdobień na elewacji. Sprzedaż nieruchomości miała być początkiem nowych dziejów. O losach budynku i metodach presji na właścicieli, którzy prezes dziesięć lat nic nie zrobili z zabytkiem, zdecyduje proces sądowy.

Zobacz także
Komentarze (0)