Zaginęła Weronika Paśnikowska
20-latka wyszła rano pobiegać. Od tej pory nikt jej nie widział
Weronika zaginęła w piątek 29 listopada. Wyszła z domu w piątek rano i od tej pory nie ma z nią kontaktu. Miała ze sobą telefon. Wyszła mówiąc, że idzie pobiegać. Ostatni raz widział ją jej tata na przystanku Rezedowa w Marysinie (chodzi o przystanek w stronę Centrum).
Weronika mieszka w Marysinie Wawerskim. Jest dość charaktetystyczną, wysoką blondynką, nosi czarne okulary z dużymi oprawkami. Ma 20 lat (rocznik 1992). Studiuje zaocznie filozofię na UW.
Szuka jej cała rodzina, zawiadomiona została policja, która ma jej laptopa i notatki.
Jeśli jest ktoś, kto wie cokolwiek lub ostatnio się z nią kontaktował (szczególnie w ostatnim tygodniu), proszony jest o kontakt z policją. (22) 603-76-55 lub (22) 603-76-62, także telefon alarmowy: 112,
Może również podzielić się informacjami na TEJ stronie.
