RegionalneWarszawaZabytkowy tramwaj wraca na warszawskie tory

Zabytkowy tramwaj wraca na warszawskie tory

Zabytkowy tramwaj wraca na warszawskie tory
06.06.2014 11:53

Linią "T" będzie można podróżować od soboty 7 czerwca 2014 r.

Na stołeczne ulice wraca zabytkowy tramwaj linii "T". Będzie jeździł po warszawskich torach od soboty 7 czerwca br. do niedzieli 28 września.

Przejażdżka tramwajem zabytkowym potrwa ok. godziny, a tramwaj pojedzie trasą: Pl. Narutowicza - Grójecka - pl. Zawiszy - Towarowa - Okopowa - al. Solidarności - most Śląsko-Dąbrowski - al. Solidarności - Jagiellońska - rondo Starzyńskiego - Starzyńskiego - most Gdański - Słomińskiego - Międzyparkowa - Andersa - pl. Bankowy - Marszałkowska - pl. Konstytucji - Marszałkowska - pl. Zbawiciela - Nowowiejska - pl. Politechniki - Nowowiejska - Krzywickiego - Filtrowa - Pl. Narutowicza.

Od 7 czerwca do 28 września wagoniki będą kursowały w soboty i niedziele oraz dodatkowo: 19 czerwca (Boże Ciało), 20 czerwca (piątek, obowiązuje sobotni rozkład jazdy) i 15 sierpnia (piątek, obowiązuje świąteczny rozkład jazdy).

Od 7 do 22 czerwca oraz od 6 do 28 września linię będzie obsługiwał jedynie wagon promocyjny - kursy co 1,5 godz., odjazdy z pętli na pl. Narutowicza o godz. 11.00, 12.30, 14.00, 15.30 i 17.00. Od 28 czerwca do 31 sierpnia dołączą do niego dwa wagony zabytkowe - częstotliwość kursowania linii wzrośnie wówczas do 30 min., a pasażerowie będą mogli skorzystać ze specjalnych kursów z przewodnikiem, opowiadającym o historii Warszawy (odjazdy z pętli o godz. 12.00, 13.30, 15.00 i 16.30).

W tramwajach linii T będą honorowane wszystkie bilety z taryfy ZTM, a konduktorzy z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej będą przystawiali specjalną pieczątkę na biletach jednorazowych przesiadkowych (75- i 90-minutowych) i czasowych (20-minutowych). Bilety okresowe (dobowe, weekendowe, 30- i 90-dniowe) należy wcześniej skasować (aktywować kartę) w innym pojeździe komunikacji miejskiej lub bramce metra.

Obraz
Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także