Wpadli przez nerwy. "Zabronione substancje"
Amfetamina, marihuana oraz substancje mogące służyć do wytwarzania dopalaczy
Kilka dni temu, dokładnie w samo południe policjanci zwrócili uwagę na samochód osobowy, który nie zastosował się do obowiązujących przepisów. Kiedy zatrzymali pojazd do kontroli, kierujący nim mężczyzna był bardzo zdenerwowany. Nie potrafił wyjaśnić czyim autem jedzie, ani skąd go ma.
Podczas interwencji z pobliskiego domu wyszedł 24-latek i powiedział, że on jest użytkownikiem samochodu, a kierowca jest jego kolegą. W domu miała znajdować się jeszcze jedna osoba. Mężczyźni byli bardzo nerwowi. Dążyli do szybkiego zakończenia interwencji, a to wzbudziło w funkcjonariuszach dodatkową czujność. Do pomocy wezwali drugi patrol, a sami weszli do domu.
Zaraz po wejściu jeden z policjantów zauważył w jednym z pomieszczeń charakterystyczna torebkę. Natychmiast powiadomił dyżurnego, a ten wezwał przewodnika z psem wyszkolonym do poszukiwania narkotyków. W wyniku przeszukania, w mieszkaniu zostały znalezione różnego rodzaju środki odurzające: marihuana , amfetamina oraz substancje mogące służyć do wytwarzania dopalaczy. Oprócz tego policjanci zabezpieczyli wagi, młynki oraz torebki foliowe z zapięciem strunowym.
Ponadto 24-latek miał przy sobie telefon poszukiwany jako utracony w wyniku rozboju.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających ,a sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 2 miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Przeczytajcie też: Trzech aresztowanych za oszustw. Zobaczcie wideo z akcji policji!