We trzech pobili i okradli mężczyznę w centrum miasta. Nikt nie zareagował [WIDEO]
Policja zatrzymała kolejnego sprawcę rozboju przed Dworcem Centralnym.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło przy Dworcu Centralnym w Warszawie, gdzie trzech napastników wciagnęło mężczyznę do toalety, pobiło go i okradło. Zaatakowali przy świadkach i kamerach. Pomimo tego nikt nie zareagował. Sprawę bada policja.
Funkcjonariusze z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali kolejną osobę podejrzaną o udział w rozboju, do którego doszło na początku lipca. Sprawcy dwukrotnie pobili swoją ofiarę, a następnie zabrali jej saszetkę i reklamówkę wraz z zawartością.
Do tej pory zatrzymano 36-letniego Jarosława S., który na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Z kolei w piątek funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego Marcina S. I w tym przypadku prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt.
Do rozboju doszło w lipcu tego roku w pobliżu Dworca Centralnego. To wtedy do pokrzywdzonego podeszło trzech napastników, którzy jak wynika z jego relacji, rzucili się na niego z pięściami, a następnie zabrali mu reklamówkę wraz z jej zawartością. Jak widzimy na nagraniu opublikowanym przez stołeczną policję, żaden ze świadków zdarzenia nie zareagował.
Chwilę później napastnicy zaatakowali mężczyznę ponownie - wciągnęli pokrzywdzonego do ulicznej toalety i tam bijąc go pięściami po głowie, zabrali saszetkę z telefonem, power bankiem, słuchawkami oraz innymi przedmiotami.
Źródło: KSP
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Odolany: strzały na budowie? "Pocisk*minął głowę operatora"*