20 maja rusza nowa oddolna inicjatywa społeczno-kulturalna, która ma na celu zwrócenie uwagi na tych, którzy niekoniecznie piłkę nożną kochają i chcieliby, podczas trwania Euro 2012 móc spędzic czas tak, jak lubią.
"Pragniemy stworzyć platformę informacyjną, stanowiącą alternatywę dla mainstreamowo traktowanej przez władze Warszawy polityki rozrywkowej dla mieszkańców. W*brew pozorom w czerwcu 2012, poza samym EURO2012, w mieście będzie działo się wiele ciekawych iwentów. nie wszyscy przecież musimy kochać football, lub kochać go koniecznie bez chwili wytchnienia.*" - czytamy w internecie.
Grupa organizująca Strefę Bez Kibica, zachęca kluby, kawiarnie i inne miejsca odwiedzane przez warszawiaków, do powieszenia swojego plakatu oraz promowania wydarzeń kulturalnych, które będą się odbywały w mieście w trakcie mistrzostw w piłce nożnej. Wkrótce ruszy akcja vlepkarska.
- Uważam że ciekawym pomysłem byłoby oznaczenie w ten sposób lokali. Ja piłki nożnej nie znoszę - podejrzewam jak wiele innych osób. Chciałbym mieć pewność że w lokalu do którego idę nie będzie meczu w TV ani żadnych żenujących piosenek propagandowych. Nie będzie ktoś mordy darł albo uciszał innych bo "jest mecz" - pisze jeden z internautów.
Nam pomysł bardzo się podoba, w końcu nie każdy musi koniecznie lubić oglądać mecz, brać udział w mistrzowskiej atmosferze. Co o tym sądzicie?
Zapraszamy do zapoznania się z akcją NA STRONIE