Warszawa. Żłobki będą przyjmować tylko zaszczepione dzieci
Tylko w Warszawie prawie dwa i pół tysiąca dzieci nie ma obowiązkowych szczepień. Dla nich i dla ich rodziców oznacza to problem, ponieważ od stycznia stołeczne żłobki będą przyjmować tylko zaszczepionych podopiecznych.
Radni Warszawy podjęli decyzję w tej sprawie pod koniec listopada. O wynikach głosowania poinformował na Twitterze prezydent Warszawy.
"Od stycznia z bezpłatnych miejsc w warszawskich żłobkach gwarantowanych przez miasto będą mogły korzystać tylko zaszczepione dzieci. To konieczny krok w trosce o zdrowie najmłodszych warszawiaków. Dziękuję radnym za poparcie mojego wniosku!" - podkreślił Rafał Trzaskowski.
Magdalena Łań z Urzędu Miasta Warszawy dodaje, że albo to zmobilizuje rodziców, żeby zaszczepili dzieci i wtedy już nie ma przeszkód, by mogły chodzić do miejskiego żłobka, albo znajdą jakieś inne rozwiązanie, jeśli chodzi o opiekę.
W stolicy na najmłodszych czeka kilkaset miejsc.
"718 – tyle dziś mamy bezpłatnych wolnych miejsc w żłobkach w Warszawie. Białołęka, Mokotów, Śródmieście, Ursynów, Wesoła, Wilanów, Wola – w tych dzielnicach trwa rekrutacja, a my wciąż powiększamy liczbę miejsc dla warszawskich maluchów" - napisał Paweł Rabiej na początku tygodnia.
Eksperci szacują, że jest coraz więcej przypadków chorób, o których jeszcze do niedawna była pewność, że dzięki szczepionkom zniknęły. W tym roku lekarze i służby epidemiologiczne odnotowały m.in. 10 razy więcej przypadków odry niż w roku 2018.
Zobacz też: Kaleta nie odpuszcza Trzaskowskiemu. Broni raportu ws. LGBT
Dlatego w wielu miastach urzędnicy podejmują się inicjatyw, których celem jest zmuszenie rodziców nieszczepionych dzieci do wykonywania obowiązkowych szczepień.
Podobne rozwiązanie jak w Warszawie przyjęto również we Wrocławiu i Krakowie. Poznań czeka na wyrok po zakwestionowaniu uchwały miasta przez wojewodę.
Źródło: UM, tvn24.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
