Warszawa w sylwestra i Nowy Rok. Policja podała dane i skomentowała "Sylwester u Kaczora"
Policja podsumowała protest przed domem Jarosława Kaczyńskiego "Sylwester u Kaczora". Rzecznik policji przekazał również, ile mandatów zostało wystawionych podczas noworocznej zabawy.
01.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:02
Na kilka dni przed sylwestrem w mediach społecznościowych pojawiło się wydarzenie "Sylwester u Kaczora". Chętni mieli zebrać się pod willą Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. Było to nawiązanie do organizowanych niedawno Strajków Kobiet, które wielokrotnie przenosiły się pod dom prezesa PiS.
- Jeżeli chodzi o zapowiedzi facebookowe, zderzyły się one z rzeczywistością już po raz kolejny. Dlatego są one przez nas traktowane z przymrużeniem oka. Dla przykładu na ul. Mickiewicza o godz. 19 miało być ok. 14 tysięcy osób - mówił Sylwester Marczak. Rzecznik policji dodał, że na miejscu było 13 osób, z czego 12 służbowo (dziennikarze). - Później oczywiście liczba ta wzrosła, jednak było to raptem kilkadziesiąt osób - podsumował.
- Najwięcej osób zgromadziło się przy rondzie de Gaulle'a. Mogły one w każdej chwili opuścić miejsce, jednak po raz kolejny spotkaliśmy się m.in. z odmową podania danych osobowych - dodał Marczak.
Warszawa. Sylwester i Nowy Rok z mandatami. Policja docenia warszawiaków
Z danych udostępnionych przez policję wynika, że w noc sylwestrową wylegitymowano 340 osób, z czego większość to kierowcy. Policja wystawiła również 26 mandatów.
Rewolucja w 2021 roku? "Chowanie się w domach będzie niemożliwe"
- Słowa, którymi możemy podsumować ostatnią noc, to świadomość i odpowiedzialność warszawiaków. Biorąc to pod uwagę, jestem przekonany, że dużo szybciej nam wszystkim uda się pokonać COVID-19, a w sylwestra za rok place będą pełne bawiących się osób - dodał Marczak.
Po sylwestrowej zabawie do sądu skierowanych zostanie 57 wniosków. 3 kolejne zostaną przekazane do sądu dla nieletnich. Stwierdzono dziewięć przestępstw. Zatrzymano pięć osób. Funkcjonariusze prześlą również 63 notatki do sanepidu.
Rzecznik policji podkreślił również, że po nocy sylwestrowej "pozytywnie należy ocenić zachowanie osób, wobec których podejmowano interwencje. Bardzo często zapominamy, że sposób rozmowy z policjantem również decyduje o sposobie zakończenia interwencja".