Warszawa. W piątek zgasł ogień na kopcu Powstania Warszawskiego
W piątek po południu na kopcu Powstania Warszawskiego na warszawskim Czerniakowie zgaszono ogień pamięci. Zgodnie z tradycją płonął tyle, ile trwało Powstanie Warszawskie - 63 dni.
Ogień przyniosła 1 sierpnia z Grobu Nieznanego Żołnierza sztafeta pokoleń. Teraz ogień tam wróci.
Podczas piątkowej uroczystości z głośników puszczono nagrane opowieści byłych powstańców i okolicznościowe piosenki. Odegrano hymn Polski i hejnał stolicy. Poległych powstańców i cywilne ofiary powstania uczczono minutą ciszy - podał PAP.
Burmistrz Mokotowa wyrecytował fragment wiersza "Ostatnie polskie powstanie" Anny Świrszczyńskiej. Podziękował też wszystkim zebranym za udział w obchodach.
W uroczystości wzięli udział powstańcy, harcerze i warszawiacy. Pod pomnikiem wystawiono wartę honorową. Kwiaty złożyli m.in. wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska, burmistrz Mokotowa Rafał Miastowski, przedstawiciele Kancelarii prezydenta, premiera, władz Mazowsza, marszałków Sejmu i Senatu.
W piątek również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski umieścił okolicznościowy wpis na Twitterze z okazji rocznicy zakończenia Powstania Warszawskiego. - W tym dniu pamiętamy o 63 dniach bohaterskiej powstańczej walki, a także o cywilnych ofiarach powstania. Dziś uczciłem ich pamięć składając wieniec pod Pomnikiem Ofiar Rzezi Woli - napisał Trzaskowski.