Warszawa. Trzaskowski i Kaznowska o Szpitalu Południowym. "Nie było podstaw do zabrania szpitala"
Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził nieważność decyzji o powołaniu rządowego pełnomocnika w Szpitalu Południowym. Jak ocenił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, orzeczenie sądu pokazuje "wielką kompromitację Ministerstwa Zdrowia".
24.08.2021 14:53
Władze Warszawy zwracają uwagę, że Szpital Południowy został odebrany warszawiankom i warszawiakom "w sposób, który narusza prawo". Kolejny raz domagają się jego zwrotu do miasta. Ich zdaniem rządowy komisarz źle kieruje placówką oraz wprowadza ją w zadłużenie.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej odniósł się do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który stwierdził nieważność decyzji o powołaniu rządowego pełnomocnika. Jak ocenił Trzaskowski, orzeczenie sądu pokazuje "wielką kompromitację Ministerstwa Zdrowia".
Prezydent mówił, że w kwestii szpitala współpraca miasta z rządem "układała się, delikatnie mówiąc, bardzo, ale to bardzo źle". - Rządzący zabrali nam Szpital Południowy. Zabrali go warszawiankom i warszawiakom bez żadnego uzasadnienia. Natomiast wyrok sądu jednoznacznie to potwierdza, że podstaw do zabrania Szpitala Południowego po prostu nie było - powiedział Trzaskowski.
Warszawa. Kaznowska: sąd przyznał rację miastu
Na konferencji prasowej wiceprezydent Renata Kaznowska poinformowała, że miasto otrzymało już uzasadnienie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Stwierdzono nieważność decyzji o powołaniu rządowego pełnomocnika w Szpitalu Południowym. Jak podkreślała, w każdym aspekcie sporu dotyczącego szpitala sąd przyznał rację miastu.
Kaznowska przekazała, że minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział odwołanie do NSA. - Panu ministrowi przysługuje odwołanie, ale chcę wyraźnie podkreślić: sąd stwierdził nieważność decyzji pana ministra. Nieważność, to znaczy, że decyzji nie ma w obrocie prawnym od 26 marca - mówiła. Jej zdaniem oznacza to, że szef Ministerstwa Zdrowia jest zobowiązany wydać miastu szpital. - Dzisiaj pani pełnomocnik otrzymała wezwanie pana prezydenta do wydania nam jutro szpitala - powiedziała Kaznowska.
Warszawa. Kaznowska: W środę w szpitalu pojawi się zarząd spółki
Kaznowska wskazała, że w środę w Szpitalu Południowym pojawi się zarząd spółki, który wcześniej został zawieszony. - Zgodnie z wyrokiem sądu zarząd spółki podejmuje wszystkie swoje czynności. Również od jutra rozpoczyna funkcjonowanie rada nadzorcza oraz zgromadzenie wspólników - powiedziała Kaznowska. Podkreśliła też, że do pracy od środy powinni wrócić wszyscy pracownicy szpitala. - Z wyjątkiem rządowej pełnomocnik, która jutro kończy pracę - dodała.
- Jeżeli pani pełnomocnik uzna inaczej i będzie kwestionowała wyrok sądu, to niewątpliwie skorzystamy z naszego prawa zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zaboru mienia wielkiej wartości. To grozi pani pełnomocnik - zapowiedziała wiceprezydent.
Warszawa. Niedzielski: będziemy się odwoływali
Do wyroku WSA ws. Szpitala Południowego w Warszawie odniósł się szef MZ Adam Niedzielski. Pytany przez dziennikarzy o orzeczenie WSA odparł, że "na razie dyskusja jest w pewnym sensie bezprzedmiotowa". - Mamy wyrok pierwszej instancji, ale my oczywiście będziemy się odwoływali (do NSA) - zapowiedział. Dodał też, że każda ze stron przedstawia swoje racje.
- Niezależnie od treści tego wyroku, ja bym podjął tę samą decyzję (co w marcu) - podkreślał. Przypomniał, że decyzja ta była podejmowana, kiedy na Mazowszu nie było wolnych miejsc dla pacjentów z COVID-19 i kiedy pacjentów z Warszawy trzeba było wozić do Radomia.
- Brak możliwości komunikacji z władzami Warszawy i dogadania się na temat zwiększenia liczby łóżek, tak aby zapewnić to bezpieczeństwo, był głównym priorytetem w tamtej sytuacji - mówił. - Za każdym razem, kiedy będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją kryzysową, kiedy będzie zagrożone życie naszych obywateli, ja będę podejmował takie same decyzje - dodał.
Pod koniec marca, na wniosek wojewody, minister zdrowia Adam Niedzielski wydał decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do zarządzającej Szpitalem Południowym spółki Szpital Solec. Została nim dr Ewa Więckowska, była prezes tej spółki, która pod koniec lutego - po ponad siedmiu latach - zrezygnowała ze swojego stanowiska. Władze Warszawy konsekwentnie domagają się, by szpital wrócił do miasta. Pisma w tej sprawie trafiły do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.