"Warszawa to nie dziwka"

Wielki kufer Louisa Vuittona budzi sprzeciw warszawiaków. Dziś w nocy ktoś pomazał go farbą

Obraz

Dziś w nocy ktoś pomazał farbą ogromny kufer, który stoi na chodniku przy Alejach Jerozolimskich. Jest to nietypowa forma reklamy, która ma być zapowiedzią otwarcia pierwszego butiku Louisa Vuittona w Polsce. Mieszkańcom jednak nie jest w smak, że konstrukcja blokuje pas chodnika oraz szpeci miasto. Według niektórych reklama jest w złym guście, określana jest jako "festyniarska". W Internecie pojawiła się z tej okazji antykampania marki oraz liczne głosy sprzeciwu. ZDM tłumaczy się "wyjątkowymi okolicznościami".

Dziś w nocy skończyło się przyzwolenie na zbiorowy, reklamowy gwałt, dokonywany na Warszawie od 20 lat przez firmy, agencje reklamowe i sieci billboardowe - pisze czytelnik serwisu Nasze Miasto Warszawa w reakcji na zniszczenie kufra - Warszawa nie jest dziwką, z której reklamodawcy mogą korzystać do woli. Nie gwałć Miasta.

Ogromny kufer podróżny ma 8,5 m wysokości i 28 m długości i zostanie w Warszawie aż do 15 lipca. Zarząd Dróg Miejskich, który udzielił zgodę na zablokowanie części chodnika taką reklamą tłumaczy, że inne kraje na taką kampanię się zgodziły, więc Polska nie mogła być inna. Zwyczajowo nie wydajemy zgody na zajęcie pasa drogowego pod reklamę. Tutaj okoliczności były wyjątkowe- podkreśliła Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM w Warszawie -* Bylibyśmy jedynym krajem, który nie wyraziłby zgody na taką reklamę. Inne kraje takie zgody wyrażały. Ten wyjątek nie oznacza, że każda firma, która złoży wniosek o postawienie podobnej reklamy, otrzyma zgodę.*

Oprócz zarzutów o blokowanie pasa ruchu i szpecenie miasta, kampanii oberwało się także za zły gust oraz "festyniarstwo". W Internecie powstała strona, która przedrzeźnia kampanię. Antygencja stworzyła serię reklam podszywających się pod Louisa Vuittona. "Puścimy cię z torbami"to hasło, które pojawia się na billboardach, które - jak utrzymuje Antygencja - naprawdę stanęły w Warszawie. Hasłu towarzyszy reklama torebek Louisa Vuittona, która swoją stylistyką przypomina broszury tanich supermarketów. Wszystko zostało opatrzone pretensjonalnymi hasłami "Hit", "Okazja", "Szok cenowy".

A co Wy sądzicie o kampanii Louisa Vuittona? Czy ogromny kufer, który stoi przy Alejach Jerozolimskich szpeci miasto czy zupełnie mu nie przeszkadza? Czekamy na Wasze opinie!

Obraz
Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Wiceszefowa MSZ odwołana. Opublikowała komentarz
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Jest zielone światło od Trumpa. Media o pakiecie dla Ukrainy
Hiszpania grozi bojkotem Eurowizji 2026 z powodu Izraela
Hiszpania grozi bojkotem Eurowizji 2026 z powodu Izraela
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Nawrocki apeluje po wizycie w Berlinie. Mówi o reparacjach
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu z Brejzą. Jest termin rozprawy
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Ponad 100 tys. żołnierzy. Rusza główny etap Zapad. Na miejscu Putin
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Zarzuty o terroryzm dla Mangione. Jest decyzja sądu
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej
Nowa Polska. Nowość na polskiej scenie politycznej
Spór o rakietę i drony. Rząd odpowiada prezydentowi
Spór o rakietę i drony. Rząd odpowiada prezydentowi
Na koszt państwa. MON o uszkodzonym domu w Wyrykach
Na koszt państwa. MON o uszkodzonym domu w Wyrykach
Polska rakieta, a nie rosyjski dron? Ekspert zabiera głos o narracji rządu
Polska rakieta, a nie rosyjski dron? Ekspert zabiera głos o narracji rządu
Dowództwo Operacyjne zabiera głos ws. doniesień o rakiecie w Wyrykach
Dowództwo Operacyjne zabiera głos ws. doniesień o rakiecie w Wyrykach