Warszawa. Szczątki 35 osób w leśnym grobie. IPN: "Ujawniono pociski broni palnej"
Trwa badanie grobu znalezionego na warszawskiej Białołęce. Szczątki 35 osób, w większości kobiet i dzieci, odnalazł zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Są nowe informacje w sprawie.
13.04.2021 | aktual.: 13.04.2021 07:04
Jak informowaliśmy pod koniec marca, w czasie prac poszukiwawczo – ekshumacyjnych na terenie leśnym w dzielnicy Białołęka w Warszawie zespół archeologów i antropologów BPil odkrył grób, a w nim ludzkie szczątki.
Prace były prowadzone po tym, jak do IPN zgłosił się lokalny historyk zajmujący się przeszłością dzielnicy Białołęka. Mężczyzna podczas przygotowywania filmu dokumentalnego o losach tamtejszych terenów, odnalazł naocznego świadka egzekucji dokonanej we wrześniu 1939 r. przez niemieckich żołnierzy na 13 mężczyznach.
"Obszar do badania wytypowano na podstawie wizji lokalnej przeprowadzonej w miejscu wskazanym przez świadka zbrodni. Jama grobowa o powierzchni ponad 13 mkw. i głębokości 1,3 m została zlokalizowana w wąwozie pomiędzy wydmami. Już w drugim dniu prac ujawniono pierwsze szkielety, ułożone ściśle, regularnie, w pozycji bocznej, niekiedy naprzemiennie. Podczas dalszego odsłaniania jamy grobowej ukazały się kolejne szczątki osób, których ciała wrzucono bezładnie do grobu. Pośród szczątków osób dorosłych zostały odkryte szczątki dzieci, a także niemowląt" - podało BPiI.
Wstępne badanie antropologiczne potwierdziły, że w znalezionym grobie pogrzebano ciała 35 osób, w tym 3 mężczyzn, 16 kobiet i 14 dzieci – w wieku od ok. pierwszego do czternastego roku życia. Ponadto w grobie znajdowały się takie elementy odzieży jak buty, paski, guziki czy okulary.
Warszawa. Ujawniono pociski broni palnej
"Podczas podejmowania szczątków zostały ujawnione pociski broni palnej (krótkiej i długiej) umiejscowione m.in. w czaszkach oraz kości miednicy. Ujawniono także łuski od amunicji typu Mauser. Aktualny stan badań terenowych oraz fakt, iż liczba i płeć odnalezionych ofiar nie pokrywa się z relacją świadka pozwala postawić tezę, że poszukiwania ww. miejsca należy kontynuować. Teren ten zostanie zatem objęty planem dalszych prac poszukiwawczych prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej" – przekazało biuro nowe informacje.
Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie objął sprawę śledztwem.