Warszawa. Sprawa śmierci Piotra Pawłowskiego. Są zarzuty dla lekarza z zespołu ratowniczego

Twórca fundacji Integracja i Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji zmarł w 2018 roku. Rodzina oskarża o przyczynienie się do jego śmierci medyków, którzy zostali wezwania na pomoc.

Pogotowie karetka ambulansWarszawa. Lekarz z pogotowia, który przyjechał na interwencję do zmarłego dziennikarza, ma postawione zarzuty dopuszczenia się zaniedbań w pracy
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Barbara Kwiatkowska

Piotr Pawłowski - naukowcem, społecznik i dziennikarz poruszający się na wózku i walczący o prawa osób niepełnosprawnych, był sparaliżowany i cierpiał na niewydolność oddechową. W październiku 2018 stracił przytomność i rodzina wezwała pomoc. Interwencję służb medycznych rodzina Piotra Pawłowskiego uznała za daleką od profesjonalizmu.

W czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarzowi Jerzemu M., lekarzowi, który miał ratować Piotra Pawłowskiego. Prokuratorzy zarzucają medykowi narażenie pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej.

Jak informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, to drugi akt oskarżenia przeciwko temu mężczyźnie, sporządzony przez prokuratorów Samodzielnego Działu ds. Błędów Medycznych. Pierwszy ma dotyczyć sprawy 72-letniej kobiety, która w tym samym co Pawłowski roku zmarła, a która również była pacjentką tego doktora.

Warszawa. Śmierć Piotra Pawłowskiego. Są zarzuty dla lekarza z zespołu ratowniczego

Z informacji, jakie przekazała mediom rodzina wynika, że w październiku 2018, gdy do Piotra Pawłowskiego, który źle czuł się w nocy, a nad ranem stracił przytomność, wezwane zostało pogotowie. Na miejsce przyjechał lekarz i dwóch ratowników. Medycy nie potrafili zaintubować pacjenta, a lekarz nie podjął żadnych czynności, nie wszczął akcji reanimacyjnej, był zajęty tabletem.

Pawłowski zmarł kilka dni później w szpitalu w wyniku obustronnego obrzęku mózgu, będącego efektem niedotlenieniem. Śledztwo wszczęte przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie doprowadziło do postawienia w styczniu 2020 roku doktorowi Jerzemu M. zarzutów. Dotyczą one nieprawidłowości w zakresie zawodowej postawy i zaniedbań. Polegały one na nieudzieleniu wsparcia ratownikom, niepodjęciu działań ratunkowych, zaniechania monitorowania stanu zdrowia chorego. Są też zarzuty związane z wypełnieniem karty medycznej, która zawierała zapisy wniosków lekarza, który faktycznie nie badał pacjenta.

Jerzy M. Został zawieszony w wykonywaniu zawodów lekarza, ma też zakaz opuszczania granic Polski. Może mu grozić kara od 3 miesięcy do lat 5 więzienia. Oskarżony doktor nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

„Morderczy szerszeń”. Niepokojące doniesienia ze Stanów Zjednoczonych

Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"