Warszawa. Praska kamienica odzyskuje blask. Ma ponad 150 lat, będzie zachwycać świeżością
Rewaloryzacja kamienicy mieszkalnej na Nowej Pradze przy ulicy Strzeleckiej lada chwila dobiegnie końca. Już teraz jej ogromna metamorfoza budzi respekt. Przemiana starej, obdrapanej z tynku, ceglanej bryły zachwyca. Dopiero teraz widać, jaki to cenny obiekt architektoniczny.
20.07.2021 15:15
Remont, prowadzony w ramach projektu, zakładającego rewitalizację tkanki mieszkaniowej w wybranych budynkach komunalnych w stolicy, rozpoczął się w 2019 roku. Siedem lat wcześniej kamienica, wybudowana w 1865 roku dla Marii Fryderyki z Jakobsów Galeotti, została wpisana do rejestru zabytków.
Kamienica była jednym z pierwszych murowanych budynków Nowej Pragi. Rosła wraz z sąsiadującym pałacykiem Konopackiego. Około 1911 roku właściciele nabrali nowych ambicji i budynek urósł do czteropiętrowej czynszówki z ozdobnym, imponującym hełmem na szczycie. Teraz oba budynki równocześnie przechodzą kompletny lifting i mają szansę na drugą młodość. Powiększą przy tym listę warszawskich zabytków, którymi można się szczycić.
Przed wojną dom na Strzeleckiej 10 był własnością Kazimiery Waraty. W 1945 roku, jak większość miejskiej struktury wielorodzinnej, przeszła na podstawie dekretu Bieruta na własność miasta. I tak zostało do dzisiaj. Tyle tylko, że dawna komunalka teraz zamienia się w pałac.
Warszawa. Praska kamienica odzyskuje blask. Ma ponad 150 lat, będzie zachwycać świeżością
Kiedy obiekt wchodził w trzycyfrowy wiek, w 1965 roku, nie przeszedł remontu mimo fatalnego stanu technicznego, a kilkanaście lat później jedynie zbito nadgryziony zębem czasu ozdobny tynk, który mógł zagrażać przechodniom.
Kamienica przetrwała jednak i wreszcie miasto zdecydowało się na remont. Okazuje się, że mimo wszystko warto było poczekać. Bo kamienica pod ochroną konserwatorską przeszła pieczołowitą odnowę, a czas, wbrew logice, zachował wiele ciekawych elementów, na przykład drewnianą stolarkę.
Wcześniej wszystko wskazywało na to, że ze względu na zły stan obiektu trzeba będzie z elementów wyposażenia i zastąpić je nowymi konstrukcjami. Tymczasem okazało się, że piękne drewniane schody z tralkowymi poręczami i łukowatym międzypiętrowym podestem warto zachować i odnowić.