Warszawa. Okradł salon urody. Plecak i portfel sprzedał na bazarze
Policjanci z Żoliborza zatrzymali mężczyznę, który z salonu urody ukradł bezrękawnik oraz plecak z portfelem i dokumentami. Kradzież została zarejestrowana przez firmowy monitoring. 35-latek naraził klientów na straty w wysokości ponad tysiąca złotych.
Pod koniec kwietnia na policję na Żoliborzu zgłosiła się kobieta. Przekazała, że została okradziona w salonie urody, w którym pracowała. Pokrzywdzona straciła plecak z portfelem i dokumentami. Dodatkowo jednej z klientek skradziono bezrękawnik. Wartość strat wyniosła około 1300 złotych.
Sprawą zajęli się policjanci z Żoliborza. Podczas oglądania nagrania z firmowego monitoringu od razu rozpoznali sprawcę.
- 35-latek został zatrzymany. Policjanci odzyskali skradziony bezrękawnik. Niestety, plecak i portfel złodziej zdążył już sprzedać na bazarze - przekazała oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa V nadkom. Elwira Kozłowska.
Mężczyzna usłyszał zarzuty za kradzież cudzego mienia. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Czytaj również: Upozorowali uprowadzenie. Chcieli zdobyć pieniądze od rodziny