Warszawa. Odchodzą z Kościoła. Licznik Apostazji nabiera tempa
W pierwszym tygodniu stycznia z Kościoła wystąpiło 77 osób. Licznik Apostazji to platforma internetowa, gdzie osoby dzielą się z innymi swoją decyzją o opuszczeniu instytucji Kościoła.
12.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 05:04
- Licznik Apostazji, który razem z Robertem Biedroniem i Joanną Scheuring-Wielgus odpaliliśmy równo miesiąc temu, coraz bardziej nabiera tempa. Już 1321 apostatek i apostatów z nami – powiedziała "Gazecie Wyborczej" Agata Diduszko-Zyglewska, radna Wiosny.
Na platformie każdy może wpisać swoje dane oraz miejscowość, z której pochodzi. Nie ma tam dokładnych liczb. Wiele osób nie wie o istnieniu licznika, a część chce zachować anonimowość. Jednak dzięki temu można zaobserwować tendencję, jakiej wcześniej w polskim Kościele nie było.
Diduszko-Zyglewska informuje w mediach społecznościowych, że "już w pierwszym tygodniu stycznia 77 osób wystąpiło z Kościoła", a "ludzie złożyli swoje akty woli w parafiach 370 miejscowości - w tym wiele naprawdę małych, gdzie nikt nie jest anonimowy".
Z infografik wynika, że w liczbie dokonanych apostazji przodują mieszkańcy stolicy.
Liczby przedstawiają się następująco: Warszawa - 24,3 proc., Kraków - 7,1 proc., Poznań - 4,9 proc., Wrocław - 3,6 proc. Kolejne miasta to: Łódź, Szczecin, Gdynia i Katowice. 45 proc. dotyczy apostazji w mniejszych miejscowościach.
Według radnej, wpływ na odchodzenie z Kościoła ma zachowanie kleru, który "bez ogródek wsparł okrutne plany fundamentalistów u władzy, a szefowie episkopatu publicznie cieszyli się z wprowadzenia możliwości torturowania ciężarnych". - 2020 to rok przełomowy, kiedy ludzie poczuli, że oficjalne odejście z Kościoła to istotny gest, który zwyczajnie należy wykonać - podkreśla.
Na stronie pomysłodawcy podkreślają także powody, dla których coraz więcej osób występuje z Kościoła. Wymieniają m.in. atak Kościoła katolickiego na kobiety, dzieci i osoby LGBT+, bezkarność przestępców w sutannach i hierarchów tuszujących kościelną pedofilię, przelewanie strumieni publicznych pieniędzy na kościelne konta i nieetyczny splot sprawujących władzę z biskupami.
Tendencję potwierdzają także dane, które w grudniu "Gazeta Wyborcza" otrzymała od archidiecezji warszawskiej.
Wynika z nich, że od początku stycznia do końca listopada 2020 r. w jej parafiach odnotowano 445 przypadków apostazji. W całym 2019 r. było ich 220. Po drugiej stronie Wisły - w diecezji warszawsko-praskiej - apostazji dokonały w tym roku 132 osoby. Dla porównania, w 2019 r. było ich 85, w 2018 r. - 39, a w 2017 r. - 48.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"