Warszawa. "Król dopalaczy" może mieć koronawirusa. Rozprawa przełożona

Znany handlarz dopalaczami może być zakażony koronawirusem. W związku z tym w poniedziałek nie rozpoczął się jego proces. Jan S. oskarżony jest m.in. o podżeganie do zabójstwa Zbigniewa Ziobry, prokuratora i policjantów.

Warszawa. Oskarżony nie został doprowadzony z aresztuWarszawa. Oskarżony nie został doprowadzony z aresztu
Źródło zdjęć: © East News | East News

Proces "króla dopalaczy" miał rozpocząć się w poniedziałek o godz. 10. Oskarżony nie został jednak doprowadzony do sądu. Okazało się, że miał kontakt z adwokatem, u którego testy potwierdziły zarażenie koronawirusem – poinformowała PAP. Kolejny termin rozprawy wyznaczony jest na 2 grudnia.

Mężczyzna był poszukiwany dwoma listami gończymi, dwoma europejskimi nakazami aresztowania i tzw. czerwoną notą Interpolu. Ostatecznie został ujęty na początku stycznia w Milanówku pod Warszawą. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do stołecznego sądu w czerwcu.

Jan S., oprócz podżegania do zabójstwa jest też oskarżony o nakłanianie do nękania funkcjonariuszy i usiłowanie wręczenia łapówek. W sumie usłyszał 14 zarzutów. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Warszawa. Planował różne przestępstwa

Według śledczych, za zabójstwo ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry Jan S. oferował 100 tys. zł. Mężczyzna chciał w ten sposób doprowadzić do zaniechania prac nad zaostrzeniem kar za produkcję i handel dopalaczami, a samego Ziobrę oskarżał o to, że "zepsuł mu interes".

Mężczyzna planował zabójstwo ministra przy użyciu m.in. materiału wybuchowego, trucizny albo pierwiastka radioaktywnego. Do przyjęcia zlecenia nakłaniał osobę, która według niego potrafiła skonstruować ładunek wybuchowy.

Oskarżony miał też podżegać do zabójstwa prokuratora, który prowadził przeciwko niemu postępowanie dotyczące handlu dopalaczami oraz funkcjonariuszy z wydziału narkotykowego stołecznej policji, którzy rozpracowywali grupę przestępczą handlującą dopalaczami. Miał też nakłaniać do nękania policjantów oraz tworzenia fikcyjnych zdjęć i filmów, które miały zdyskredytować śledczego.

Przeciwko Janowi S. we wrześniu do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga został skierowany odrębny akt oskarżenia dotyczący innego śledztwa. Mężczyzna usłyszał w nim 17 zarzutów dotyczących m.in. handlu dopalaczami.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Incydent w podmoskiewskiej jednostce wojskowej. Padły strzały
Incydent w podmoskiewskiej jednostce wojskowej. Padły strzały
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia